reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przepisy na nasze pysznosci :)

Salatka przekladana z curry
  • ryz
  • piersi z kurczaka
  • kukurydza z puszki
  • ananas z puszki
  • jablko
  • kapusta pekinska
Na sos:
  • jogurt naturalny
  • majonez np. kielecki
  • duzo curry
  • chilli
  • lyzeczka cukru
  • vegeta
Ryz gotujemy na sypko z sola i curry. Wykladamy na dno naczynia (najlepiej przezroczystego). Polewamy to kilkoma lyzeczkami sosu. Piersi kroimy w paseczki, doprawiamy sosem slodko-ostrym (np. z Tao Tao), maggie, vegeta i curry - smazymy i odstawiamy, zeby wystygly. Na ryz kladziemy 1 czesc kapusty pekinskiej, sos, kukurydze, sos, ananasa pokrojonego w kostke, sos, 1 czesc mieska, jablko, druga czesc miesa i na gore reszte sosu. Wstawiamy do lodowki na ok. 1 h. PYCHOTKA :-) Dzisiaj mialam to na obiadek :-)
 
reklama
Dziewczyny ale wam zazdroszczę. Czytam tu o przepisach i tylko żal. U mnie żona jest w domu ale nie robi małej nic tylko zupkę, tzn. rózne zupki ale też często raczej mama. A wy tu takie pyszności małym robicie. Ja narazie daję jej obiadek, który nosze z pracy, zawsze podjada aby miała urozmaicenie. Może kiedyś coś zrobię z Waszego przepisu bo tylko zazdroszczę Wam tego czasu:-)
 
Belgrano- daj zonie poczytac przepisy to moze sie skusi ;-)

Sandra- brzmi apetycznie , jak wrocimy z wakacji to sprawdze przepis
 
Ja sobie wczoraj zrobilam ziemniaki pieczone w lupinkach z piekarnika, do tego sos serowy i to wszystko posypane pokrojonymi brokulami :-D Pyszne! Sara tez zjadla troszke :-)

  • kilka duzych ziemniakow - wyszorowac, obgotowac przez ok. 15 min., odcedzic, wsadzic do nagrzanego do 200' piekarnika na ok. 20 -30 min. (zalezy od wielkosci ziemniakow)
  • brokuly - ugotowac, pokroic drobno
  • sos serowy - szklanka mleka, 2 serki topione "Zlote ementalery", 1 opakowanie sera tostowego Hochland - wszystko to laczymy, gotujemy az ser sie rozpusci i calosc zgestnieje (ja dodaje jeszcze lyzeczke curry dla smaku i kolorku :-) )
Ziemniaki wyjmujemy z piekarnika, przekrajamy na pol, solimy, polewamy sosem i posypujemy brokulami :-)
PYCHA :-)
 
Pierogi obsmazane z farszem ze szpinaku i fety :-)

Na ciasto:
  • maka pszenna - na oko, im wiecej tym wiecej pierogow (i roboty ;-) )
  • ciepla, przegotowana woda - tyle, zeby sie ciasto wyrobilo, tzn. zeby odchodzilo latwo od reki
  • jajko cale
  • sol - ok. 1/2 lyzeczki
  • kurkuma (dla koloru) - ok. lyzeczki
Na farsz:
  • szpinak mrozony, ale caly (nie ten rozdrobniony)
  • lyzka masla lub oliwy
  • duzo czosnku
  • maka
  • zoltko
  • opakowanie sera feta
  • vegeta, magii, pieprz - do smaku
Ciasto wyrabiamy, walkujemy i wykrajamy krazki (ale od jakiegos wiekszego naczynia niz szklanka, moze byc jakis wiekszy kubek). Brzegi smarujemy roztrzepanym bialkiem, zeby sie lepiej sklejaly.
Rozpuszczamy maslo, dajemy mrozony szpinak (chyba, ze ma ktos swiezy), przeciskamy przez praske czosnek, doprawiamy, dodajemy pokrojona fete i czekamy az sie ser rozpusci (zamiast fety moze byc ser plesniowy, np. rokpol). Dajemy make, zeby calosc zagescic - tak, zeby sie nie rozlewala, ma byc raczej gesta. Dajemy zoltko i w razie potrzeby zageszczamy jeszcze maka.
Farsz nakladamy na ciasto, zlepiamy, dociskamy widelcem (wychodza wtedy ladne boczki). Wrzucamy na gotujaca sie, osolona wode. Jak wyplyna to odstawiamy na ok. 2-3 min. Odcedzamy i wrzucamy na ok. 1 min. na mocno rozgrzana oliwe - musi byc jej wiecej.
Smacznego :-)
 
Ha naczytałam sie tych przepisów że az musialam se kanapę szczelic :) I na pewno skuszę sie na Sandry sałatkę:tak:pierogi też brzmią apetycznie ale ja to za leniwa jestem do takiej roboty tzn. chyba bardziej brak czasu
 
Sandra, ze tez T. wypuscil z rak taka kucharke!!!! :szok::no:;-) chcialabym miec choc polowe checi do pichcenia co ty:tak::tak:

Karoo, cos mi obiecalas............:cool2:
 
reklama
sandra - facet z którym się zwiążesz będzie miec mega szczęście - nie dość,ze pracowita, ładna i zaradna, to jeszcze gotująca:-D:-D z tego T. to prawdziwy kretyn:tak::tak:

musze wypróbowac twoje przepisy:tak:
 
Do góry