reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pytania i odpowiedzi

Asia no tak Twoja Lenka to już duża kobitka to już długo pewnie je dodatkowe witaminki w postaci warzywka ;> ?
myślałam żeby może osobiście przyjmować żelazo to z mleczkiem by poszło do małej ...ale Pani doktor powiedziała że właśnie małej mam dawać 2 łyżeczki jakiegoś soczku albo przecierku , wole sok z marchewki zrobić bo łatwiej się jej to poda :p
 
reklama
my nie podajemyy zadnych witaminek , bo jestesmy na mm, a w mm wszystko jest, jak mi osttanio dr powiedziala "(wczesniej podawlam d , oddzielnie)
 
Ann to uspokoiłas mnie troszkę:-)Bo już myślałam że tylko ja wit K nie podaje, mi tak samo dr powiedziała że jak się karmi mm to nie trzeba za to wit D podaje co drugi dzień na razie.
 
Mońcia ja od 2 tygodnia życia Lenki podaję jej żelazo, wit c która wspomaga wchłanianie żelaza i kwas foliowy, ale to bardziej na jej niedokrwistość. Do tego nadal podaję witaminę D. Jeżeli chodzi o jedzonko, to w dzień ukończenia 4 miesięcy Lenka dostała pierwsze jabłuszko, a teraz wcina jeszcze marchewę:-) a jak jej smakuje :-D po 5 miesiącu mam wprowadzić zupki i docelowo mięsko w zupce (wiadomo - żelazo). Się zastanawiam jak jej podać to mięsko... Zmiksować? :shocked2:

I co do żelaza
... Jak karmiłam piersią, pani dr poleciła brać 2 razy dziennie po jednej tabletce wyciągu z suszonego buraka, bo burak zawiera żelazo. Mówiła że picie z soku z buraka byłoby też niezłym pomysłem, ale może powodować kolki u maleństwa więc stanęło na tych tabletkach. Spróbuj jak chcesz ;-)w aptekach mają opakowania po 60 tabsów i wcale takie drogie nie są:happy:


Słuchajcie... Ja to mam takie pytanie i w sumie kieruje mną bardziej ciekawość. Byliśmy ostatnio u wujka mojego M. któremu 1.07 urodziła się córeczka (dobre, młodsza od Leny o 5tyg a jest jej ciocią:-D). Zauważyliśmy z M. że wszyscy jak jeden mąż noszą małą tak jakby na siedząco (mała jest wręcz zgięta w pół). W wózku ma nawalonych tyle poduszek, że wręcz w nim siedzi. I teraz najlepsze - jak kładą ją na płaskim podłożu to mała automatycznie się zgina do pozycji siedzącej... Hmm... no wszyscy się cieszą, że ona dopiero co 3miesiące skończyła, a już siadać zaczyna, ale nam się wydaje że to ciut za szybko... że to bardziej jest spowodowane tym jak ją noszą... i to niekoniecznie może być spowodowane takim szybkim rozwojem... do tego stwierdzili, że na kolejne usg bioderek nie pojda bo po co - przeciez wszystko w porzadku bylo, jak zobaczyli ze kladziemy Lenke na brzuchu a ona dzwiga łeb jak stary to z tekstem, że tyramy dziecko (no lol...:confused2:), a ta ich mała nawet głowy sztywno nie trzyma jak jest w pozycji pionowej (ja takową zapodałam, bo Lenkę tak noszę do odbicia, a ta ona nie miała pojęcia co robić...).
Myślicie, że to normalne, że ona się tak rwie do siadania?
W ogóle jaka kluska :-Dna forum w większości dzieci lipcowe wiec porównać można - waży prawie 8 kg !!:eek:
 
justyna a mi ostatnio powiedziała, że D też jest w mm i zeby wiecej nie dawac, nie wiem..
AsiaK, no nei wiem, moja ostatnio też się tak przygina czesto, mimo ze jej nei sadzamy..
no z tego co piszesz to beznadziejnie robia, ale jak tu zwrocic uwage zeby nie wyjsc na madrali nie? z drugiej strony - ich dziecko ich wychowanie...
 
reklama
Nadalka, no właśnie dziwnie to wygląda, bo ona praktycznie wcale na płasko nie ma ochoty leżeć.
Ann oni (rodzice, babcia, rodzeństwo) noszą ją jakby pod pachą tak, że mała siedzi. Tak dziwnie troszkę... No uwagi nie zwrócę, bo po pierwsze - ich dziecko ich problem, moje dziecko mój problem:-p, a po drugie ona to już ich 3 dziecko więc chyba wiedzą co robią... Ale tak was chciałam jeszcze podpytać, bo się z M. zastanawialiśmy;-)a my mamy za przykład tylko naszego bąka, który do siadania się jeszcze nie rwie, ale za to do pełzania owszem :-p
 
Do góry