reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pytania i odpowiedzi

no wiem, sama doczekać się nie mogę tej pozycji do noszenia - na jednej ręce i pod pachą, posadzoną na moim biodrze :tak:ale to już dziecko musi porządnie kręgosłup trzymać...
 
reklama
Ann, takiej pozycji to i ja sie doczekac nie moge:-D zle przedstawilam to jak rodzina ta mala nosi... Ona wyglada jakby w fotelu siedziala, z nogami do przudu a pod dupka js dwiema rekami podtrzymuja. Ona jest az skulona... No dziwnie to wyglada...
 
Asia mnie właśnie tak kazał nosić pediatra ostatnio. Żeby mala ćwiczyła mięśnie głowy, bo ciągnięta za łapki jej jeszcze nie trzymała. I zakazał kładzenia na brzuszku :-( No i nie wiem co zrobić... Wydaje mi się że ta pozycja a'la siedzącsa to za wczesnie jeszcze
 
Asiu no nie wiem co otym sądzić. Nasza mała się rwie równo do siadania. Jak siedzi sobie na moich kolanach to dziwnie pochyla się do przodu a jak leży i dam jej moje ręce to siada. Ale pediatra już to zauważyła w 2 mcu na wizycie, że już chce siadać tak jakby, ale ja tego wole narazie na siłę nie robić bo jak ona tak siada to właśnie zgięta jest.

My idziemy na USG bioderek drugie w środe. Jutro na badanie przesiewowe słuchu a we wtorem szczepienia o zgrozo
 
Aniu, my na USG bioderek w Intercorze byliśmy we wtorek :happy: Lentuś dostała maksymalną ocenę jaką można dostać, Pani nas pochwaliła, że bardzo rozsądni z nas rodzice bo Lenka ma pięknie wyćwiczone nóżki, pokazała nam na monitorze, że panewka zaczyna baaaaaaaardzo powoli kostnieć i że o wcześniactwie możemy zapomnieć, bo Lenkuś żadnych oznak nie okazuje, a wizualnie to już w ogóle "no widać tłuszczyku sobie na zimę nazbierała" :-D aż urośliśmy jak stamtąd wyszliśmy :-) Lenkuś jak leży u mnie na kolanach, to też się unosi delikatnie jak do siadania...
Twilight kurcze... i bądź tu mądrym skoro lekarz tak zaleca... No mi się wydaje, że jak dzidzia się chce podnosic gdy trzyma mamę za rękę, to nie jest nic złego... W końcu sama to robi. Ja mam na myśli to, że dzieciaka odkładasz a on się nie prostuje, tylko nadal jest tak wygięty jak do siedzenia i dopiero po jakiejś chwili jak sobie leży to się prostuje (jeszcze raz odnośnie pozycji jaką mam na myśli - pod pachą u osoby noszącej DOSŁOWNIE pod pachą bo dziecko jest tam aż wepchnięte i wygięte w przód, z nogami do przodu...) Mi też się wydaje, że takie noszenie to jest straszne obciążenie dla kręgosłupa ... Jednak lekarz Ci radził... Choć po akcji z chorym gardłem Leny te wszystkie lekarze to dla mnie znachory niczym Harry z Tybetu...
 
ale tak żeście napisały że ja już sama nie wiem o co chodzi... :-D
ja swoją noszę tylko w pionie ale tak normalnie brzuszek do brzuszka bo w ramionach mi się nie mieści :-D
główkę trzyma sztywno, nie muszę jej przytrzymywać.
 
dziewczyny jak usypiacie dzieci?
moja się ostatnio oduczyła sama zasypiać jak ją położę, od razu jest ryk, cokolwiek bym nie zrobiła, nie mam teraz pojęcia co robić, im dlużej będę nosić tym gorzej dla nas i dla niej. poradźcie coś plis, bo jestem w mega rozsypce w tym temacie!
 
ann ja nauczyłam moją zasypiać w łóżeczku najpierw z flanelką (obecnie śpi z taką przytulanką króliczkiem z Rossmana bo ktoś tam jej dał) przykładałam jej flanelkę i miziałam po policzku i tak zasypia :)
 
reklama
tylko jak ja ją kładę to ona się tak wkurza, że nic nie pomaga.. może ją wcześniej kłaść ? no nie wiem, właśnie zasnęła u michała na rękach, ale tylko dlatego, że dałam mu moją bluzkę i zasnęła z nosem w niej... może spróbuję jutro jej włożyć do łóżeczka?
 
Do góry