Hej kochane - co u Was???? Nie mam siły nadrabiać, bo weekend był bardzo intensywny, w dodatku nie dosypiam ostatnio i mi się to zmęczenie tak zebrało, że nie daję rady. Ale wpadłam Was pozdrowić!
Dziś byłam na USG i mała waży na dziś 1960 g - a 2 tygodnie temu niby było 2100 g.......Mała na pewno się nie zmniejszyła - po prostu myślę, że nie będę tak zwracać uwagi na te pomiary. Z tego zmęczenia i zniechęcenia (bo 3 godziny opóźnienia były) nawet nie spytałam z czego mogą te rozbieżności wynikać....Chciałam iść tylko do domu i się wyspać, ale niestety mi się nie udało.
Więc przesyłam buziaki i jak coś nowego u kogoś to proszę pisać :-)