reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozszerzamy dietę naszych Maleństw

czesc. ostatnio byl poruszony temat mleka krowiego (ze podawac od 3roku zycia). Ogladalam program i lekarz powiedzial, ze mozna podawac dziecku mleko krowie (jogurt, serek) juz po 9m-cu no chyba ze dziecko jest na nie uczulone. Powiedzial ze nalezy stopniowo je wprowadzac. jestem takiego samego zdania. jesli chuchamy i dmuchamy ze dziecko nie powinno jest tego czy tamtego to jak bedzie starsze to moze miec problemy z przyswajaniem niektorch pokarmow. Ktos powiedzial ze dzieci z UK i PL nie roznia sie niczym ale mamy z UK sa odwazniejsze w podawaniu nowych pokarmow i chyba jest w tym jakas prawda. Sorki dziewczyny, nie chce byscie potraktowaly moje zdanie jako atak, bo kazdy ma prawo chowac wlasne dziecko jak uwaza za sluszne, ale jak czytam co niektore posty to uwazam ze troche przesadzacie. Dajcie skosztowac pociechom co akurat jecie ( bez pikantnych i ostrych rzeczy) i sprawdzcie czy cos sie bedzie dzialo. Moj synek je juz prawie wszystko i nic mu nie jest. Waga bez zarzutow, stan ogolny rowniez. Wiec nieraz zamiast zastanawiac sie 2 tyg czy wprowadzic nowy produkt po rostu go dajcie.
 
reklama
czesc. ostatnio byl poruszony temat mleka krowiego (ze podawac od 3roku zycia). Ogladalam program i lekarz powiedzial, ze mozna podawac dziecku mleko krowie (jogurt, serek) juz po 9m-cu no chyba ze dziecko jest na nie uczulone. Powiedzial ze nalezy stopniowo je wprowadzac. jestem takiego samego zdania. jesli chuchamy i dmuchamy ze dziecko nie powinno jest tego czy tamtego to jak bedzie starsze to moze miec problemy z przyswajaniem niektorch pokarmow. Ktos powiedzial ze dzieci z UK i PL nie roznia sie niczym ale mamy z UK sa odwazniejsze w podawaniu nowych pokarmow i chyba jest w tym jakas prawda. Sorki dziewczyny, nie chce byscie potraktowaly moje zdanie jako atak, bo kazdy ma prawo chowac wlasne dziecko jak uwaza za sluszne, ale jak czytam co niektore posty to uwazam ze troche przesadzacie. Dajcie skosztowac pociechom co akurat jecie ( bez pikantnych i ostrych rzeczy) i sprawdzcie czy cos sie bedzie dzialo. Moj synek je juz prawie wszystko i nic mu nie jest. Waga bez zarzutow, stan ogolny rowniez. Wiec nieraz zamiast zastanawiac sie 2 tyg czy wprowadzic nowy produkt po rostu go dajcie.

Mój Tomek też je prawie wszystko i nic mu nie jest.Jogurt naturalny, serek czy też twarożki starszego brata podjada od dawna.Obiadki z nami to norma. Zawsze coś nam z talerza zje. Wiadomo ,że kieruje się rozsądkiem i nie wpycham w niego wszystkiego a tylko to co mu nie zaszkodzi.
 
Mój Tomek też je prawie wszystko i nic mu nie jest.Jogurt naturalny, serek czy też twarożki starszego brata podjada od dawna.Obiadki z nami to norma. Zawsze coś nam z talerza zje. Wiadomo ,że kieruje się rozsądkiem i nie wpycham w niego wszystkiego a tylko to co mu nie zaszkodzi.
U nas podobnie.a ostatnio hitem jest przegryzka w postaci kawałków suszonej moreli.
 
Dziewczyny mam pytanko,nie wiem czy poruszany był temat twarożu.Wyczytałam w schemacie rozszerzania diety,że w 11-12 miesiącu z nowości dochodzi -całe jajko 3-4razy w tygodniu,twarożek,kefir,jogurt.Czy wy dajecie swoim słodziakom twarożek taki normalny?Ja jak narazie podawałam taki z owocami słoiczkowy z Hipp albo Bobo Vita,a zastanawiam się czy taki normalny można podać,wiecie w kostce ten,albo serek wiejski .Sama nie wiem co myślicie na ten temat???Niki je jajeczniczke z jednego jajka ze smakiem i do tego ciemne pieczywo.Usłyszałam w programie Mamo to Ja -że podawać ciemne pieczywo ,a masełko oczywiście do 3roku życia ,nie margaryny.A ja raz jak mi masełka brakło dałam Nicol chlebek z ramą ,ale nic jej nie zaszkodziło.A kefiru to też jakoś nie mam odwagi jej dać.Napiszcie prosze co sądzicie o twarożku i tym całym kefirku:-):tak:
Mamo Niki Filip twarożek je od dwóch miesięcy.Podaje go na domowym chlebie z mandarynką,truskawkami(zmiksowne owoce i twarożek+ słodka śmietanka lub jogurt naturalny) albo z rzodkiewka i szczypiorkiem ,pomidorem.prócz tego młody zajada się kasza manną i budyniem(smakija).Na kefirze robie chłopcom koktajle owocowe-Mati pije niechętnie ale Filipowi smakują:-)
Nino muszę wypróbować ten patent z suszonymi owocami:-)
 
Moja mała pochłania serek wiejski od jakiegoś miesiąca-uwielbia go:tak: Jogurt naturalny też jadła:tak:
Nie próbowałam dawac jej suszonych owoców...ja sama nienawidze ale może ona polubi,zawsze lepsze od słodyczy...muszę spróbować:tak:
 
reklama
U nas dziewczyny jeszcze nie jadly twarozku ale to z tego wzgledu ze ostatnio nie kupowalam...
Przy najblizszej okazji na pewno dostana...
Jogurty natiualne juz zaliczylysmy ale bez zadnych rewelacji...Dlatego tez nadal jestesmy na jogurcikach dla dzieci....te uwielbiaja..
Co do suszonych owocy ..u nas jabluszka male jedza( tzna na pocztku to ssaly , lizaly i tp. ze wzgledu na brak gryzienia)...od jakis 2 miesiecy..ostatnio natomiast jest hitem sliwka suszona...Poprostu trzesa sie jak widza torebke...:tak:..A wczoraj dostaly rodzynki i suszony ananas...
Tutaj w uk kupuje takie specjalne dla dzieci...
 
Ostatnia edycja:
Do góry