wiec ja zaczne wpierw od 1-2 łyzeczek i to podam rano zeby sprawdzic czy w ogole maly bedzie tolerowal taka kaszke .wiem tez ze ryzowe maja tendencje do zapierania wiec trzeba sie przyjrzec czy maly nie bedzie mial problemow z kupa
suzi to tez zalezy jaka gestosc chcesz uzyskac ale ja mysle ze wpierw lepiej zaczac od mniejszej ilosci
ale to moje zdanie
aha i jeszcze jedno: czy chodzilo ci ile lyzeczek dodac do mleka ??czy ile lyzeczek prosto do buzki ???
bo ja na to pierwsze odp a do buzki to tak samo jak sloiczki stopniowo
ze wzgledu jak wyzej ;-)