reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój naszych dzieci

reklama
U mnie mala domaga sie co 2 lub 2,5 h piciu po 125 ml.
wiec troszke tego przez caly dzien sie nazbiera
wypija cala malutka buteleczke mleczka....
 
Ja staram się trzymać zaleceń i nie przekraczać podanej dawki choć oczywiście bez przesady i jak się mały domaga to robię np. herbatkę (rumianek), choć zazwyczaj jednak wypija tak ok.,130-140 5 pięć razy dziennie resztą dziennej dawki dobija sie na noc i zajda ok 180:-)
 
a ja jestem w szoku myślałam że 2 miesięczne niemoowle jeszcz się nie "bawi" grzechotkami ale jak włożyłam Wikusi grzechotkę to nią macha i gurzy szczęśliwa (grzechotka ma kształt jakby kości i jest żółto czerwona a w środku są jakby koraliki)
 
Mój Stachu:
*ssie kciuka (ale mu nie pozwalam)
*chwyci zabwkę, ale nie trzyma
*interesują go kolorowe przedmioty i światełka, potrafi wodzić za nimi wzrokiem robiąc łuk 180 st
*ładnie się podnosi leżąc na brzuszku na przedramionka i utrzymuje się ładnie
*z boczku na plecki się przekręca
*nasłu****e
*odpowiada na uśmiech (ale nie zawsze)
*dwa razy zasmiał się z piskiem radości
*dwa razy mu wczoraj wyszło "aaggghhuu" ale to chyba przypadek, poza tym to samogłoski "aaaa" "eeee" i nosowe dzwięki - mruczenie zwłaszcza podczas jedzenia, jakby mu niesamowicie smakowało (taki "mmmm")


ale nie wiem ile zjada, ale napewno sporo bo wczoraj ważył 5300, czyli od najniższej wagi właśnie przytył równe 2 kg (w 6 tyg).
 
Witajcie,
wszystkie tak ładnie się chwalicie maluszkami to i ja postanowiłam napisac co Olus potrafi:
1) ładnie leży na brzuszku i długo trzyma główkę w górze
2) potrafi się już przkeręcić z brzuszka na boczek
3) chyba wszedł w fazę rozpoznawania osób (tych które najczęściej z nim przebywają) bo wyraźnie to okazuje głośnym śmiechem i tak jakby się chciał wyrwać i poderwać do tej osoby żeby go na ręce wzięła
4) głosno sie śmieje, gdy jest zadowolony z czegoś i szeroko przy tym otwiera buźkę (pięknie to wygląda :-))
5) bawi się wiszącymi na pałąku przy leżaczku pluszowymi zabawkami (uderza w nie rączkami i przy tym "gada" do niech i się śmieje
6) bawi sie zawieszonym grzechotkami przy huśtawce (tak, jak z pluszakami na leżaczku)
7) potrafi złapać gryzaczek w rączkę ale jeszcze nie trafia nim do buźki (być może jest za ciężki bo to taki "żelowy" gryzak)
8) za to rączki bezbłędnie trafiają do buźki (i to obie zwłaszcza gdy jest głodny ;-))
9) przy kąpieli załapał już, że można pluskac i chlapać nóżkami
10) wodzi wzrokiem za rozmawiającymi osobami, za świecącymi przedmiotami
11) ostatnio bardzo się "rozgadał" oczywiście po swojemu czyli "oooooo", "eeeee" "ghyyyy" i tym podobne a dziś podczas radosnych usmieszków wykrzyknął coś jakby "ma-ma" ale pewnie mi się zdawało ;-) w każdym razie było bardzo podobne

Generalnie z kazym dniem jest coraz cudowniejszy i normalnie można juz do niego pogadać jak do dorosłego a on zawsze odwzajemni sie usmiechem albo popatrzy "ze zrozumieniem" i coś po swojemu odpowie ;-) jest super!!
 
kurcze a ja sie troszke martwie bo wydawalo mi sie ze hanifka trzyma juz glowke dzis polozylam ja na brzuszku to podniesie glowke do gory i zaraz opuszcza po sekundzie czy dwoch i zaczyna plakac i wiercic sie bo nie lubi lezec na brzuszku a jak juz lezy to glowke tez zazwyczaj kladzie na boczek czy mam sie czym martwic???
 
No cóż, Tymek dopiero od wczoraj uśmiecha się "świadomie". Leżąc na brzuszku słabo podnosi główkę, bo zwykle wtedy płacze - nie lubi coś tej pozycji. Za to jak sobie go położę na brzuszku, to główkę dźwiga elegancko. Od czasu do czasu wyda z siebie dźwięk w stylu "uuuu albo "aaaa", zaczął interesować się karuzelką i wodzi za nią oczkami.
 
reklama
Mój Mateusz juz od jakiegoś czasu umie obracać się z brzuszka na plecki, pierwszy raz zrobił to u pani doktor, jak miał trzy tygodnie, lubi się popisywać :tak:. Uśmiecha się też już dość długo, o wiele wcześniej niż Lilka np, wogóle jest pogodniejszym i mniej płaczliwym dzieckiem.
Lubi bardzo rozmawiać np z ..lodówką :-), bo jest na niej dużo kolorowych literek z Danonków Lilki, a poza tym odpowiada mu, bo buczy :-).
Ostatnio dostał od przyszłej chrzestnej karuzelkę (bo naszą po Lilce gdzieś posiałam) i potrafi dość długo wyleżeć w łóżeckzu wpatrując się w nią i coś tam do niej gada po swojemu.
A je co 2-2,5 godziny,ale czasmi ma napady głodu i je co godzinę..Ile zjada-nie wiem, bo karmię go tylko piersią.
 
Do góry