reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Ja chcialam 700 zl na siebie , moje zabezpieczenie. 1300 to Mój dochod, sad uznal ze mi to starczy...i odrzucil moj wniosek
Boje sie mysli ze bede sama z mala a On jest z inna i spodziewaja sie dziecka.
 
reklama
Ja chcialam 700 zl na siebie , moje zabezpieczenie. 1300 to Mój dochod, sad uznal ze mi to starczy...i odrzucil moj wniosek
Boje sie mysli ze bede sama z mala a On jest z inna i spodziewaja sie dziecka.

To straszny brak sprawiedliwości :( nie rozumiem czemu nie dostalas zabezpieczenia to straszne... Kochana obyś na właściwej rozprawie dostała odpowiednie alimenty, życzę Ci tego z całego serca! Koniecznie udaj się do psychologa
 
Cześć dziewczyny troche sie nie odzywalam, ale duzo zmian, bardzo duzo i bardzo pozytywnych :) po pierwsze i najwazniejsze rusza rozwod, wniosek mam taki, ze wyciagne mu mozg przez nos ;) po drugie Jaga zasuwa juz jak maly samochodzik i rzadko idziemy w jednym kierunku xD w sumie daje mi popalic ale juz sie przyzwyczailam, ojciec roku ma kolejna "dupe" wiec od 6 tygodni nie miał czasu zobaczyc sie z corka, w sumie jest to woda na moj młyn o jak najwieksze ograniczenie mu praw rodzicielskich. Dla wszystkich dodam zebyscie notowaly w zeszycie kiedy mial przyjsc, a kiedy nie przyszedl. Zaczelam remont mieszkania, poniewaz finanse slabe bo mezulek raz placi raz nie, to wszystko robie sama, nawet dobrze mi idzie i jestem z siebie mega dumna! Z panem z placu zabaw nie wyszlo, ale to chyba dobrze, bo od prawie 2 mcy jestem w super zwiazku z przyjacielem od ponad 7 lat, mieszkamy razem, zyjemy razem, cora mowi do niego "tata", sama zaczęła :) co do jeszcze obecnego meza to... Mam go tam gdzie slonce nie dochodzi. Napedza mnie nienawiśc do niego, daje mi siłę zeby codziennie wstac i powiedziec "ja nie dam rady? To patrz!!!"
 
Dziewczyny urodzilam...chlopca :D psikus :D jest idealny, krótki poród.
Tatuś nie przyszedł ale to chyba plus do sądu.
Jestem ciekawa czy dla drugiego dzuecka bedzie dobrym tata i tylko na mojego synka sie wypiął.
 
Minimousedot a jak sprawa rozwodowa?? Nadal w toku? Długo u Ciebie sie czeka na terminy?

Paskudztwo jak tam Twoje sprawy?


Eiko moje gratulacje! Dużo zdrowka dla Was i duzo cierpliwości :* a ojciec chociaż pogratulował, czy olal całkiem? Karma do niego wróci. Imię dla synka wybrane? :)
 
Kajmakowe u mnie to tak dlugo trwa bo musial minąć okreslony czas od ostatniego stosunku, zeby sad uznal calkowity rozpad pożycia, a niestety jego wine opieram na tym, ze po naopowiadaniu mi bzdur i dzikim seksie powiedział, ze mnie zdradza, wiec nie odpuszcze ;) jak sobie radzisz? Maly grzeczny?

Eiko gratulacje! Mam nadzieje, ze nie wszystko masz różowe. ;)

Paskudztwo bedac pod sciana masz wybor - usiąść w kącie i płakać albo bronic sie nogami i rekami, wyrwac glowe i nasr*ac do szyi, ja zdecydowanie wybieram to drugie i bede czerpac prawdziwa przyjemność z powolnego wyrywania flakow ;)
 
@Eiko gratuluję :) Psikus niezły :)

@Kajmakowe123 hmm.. Tatuś się wczoraj odezwał po dwóch dniach milczenia. Pisał, że powiedział babci o dziecku (jest w niezbyt dobrej formie zdrowotnej i ciągle nie może przeżyć, że jego poprzedni związek się rozpadł), pytał co u mnie i dziecka, to wysłałam mu filmik, na którym widać jak się brzuch rusza, to zadzwonił. Dzisiaj też trochę rozmawialiśmy, ale o sprawach zawodowych i nawet żartowaliśmy. Później mu wysłałam zdjęcie maskotki, którą uszyłam dla dziecka, to napisał, że się wzruszył, nic na to nie odpowiedziałam. Póki co, nie ma we mnie emocji. Zobaczymy jak przyjedzie na te zakupy i jeszcze jego urodziny we wtorek. Ale jestem twarda ;)

@Minimousedot ja miałam etap, że siedziałam w kącie i ryczałam. Teraz już lepiej, ale nie pałam chęcią uprzykrzenia mu życia. Po wpisach widać, że jesteś bardzo zawzięta :D Jeśli pcha Cię to do przodu, to tak trzymaj :cool2:
 
reklama
Paskudztwo gdyby to chodziło o mnie, trudno jakoś bym to przelknela, ale w momencie kiedy on opowiada jak to dlugo siedzi w pracy i jak to weekendy poswieca, zeby bylo wiecej kasy, mala czekala az tatus wróci do domu a on w tym czasie dymal juz inna laske i bawił sie w tatusia dla jej syna a nie własnej córki - tego nie odpuszcze. Mysle, ze wszystko zalezy od tego w jaki sposob ludzie sie rozstaja, bo jakby przyszedl i powiedzial "słuchaj, nie uklada sie nam" to bym powiedziala "ok" i nie byloby sprawy, ale szukanie sobie nowej Pani podczas gdy mieszka sie u zony, która pierze Twoje gacie nie jest fair ;)
 
Do góry