R
RiSiA
Gość
Miłej zabawy i odpoczynku
U mnie koleżnaka w pracy jakiś miesiąc temu zakomunikowała telefonicznie że jest w ciaży i idzie na L4, a teraz była na wychowawczym. W pracy nie pojawiła sie nawet na sekundę. Więc chyba tak można:-)
Co do luteiny i duphastonu. Moja pani dr jakis czas temu jak wyjeżdzałam przepisała mi dodatkowo luteinę. I powiedziała że jakby pojawiły się jakieśplamienia to oprócz duphastonu który biore mam brać luteinę. WIęc moze jest jakis sens tego. Ja oczywiście nie brałam, ale moze w jakiś wypadkach sie tak robi
A odebrałam wyniki posiewu powtórzonego - nie wyhodowano bakterii, więc tamten musiałbyć źle pobrany albo xle zrobiony, coś źle.
Dzisiaj wizyta o 17 trzymjacie kciuki bo mam stracha. Niestety jak kiedyś na wizycie usłyszło sie wyrok to teraz przed każdą wizytą zerce prawie mi staje. Ale trzeba się do tego przyzwyczaić:-(
No to trzymam kciuki, zeby wsio było dobrze

Najgorsze jest to, że dlaczego? Oboje nie palili, nie pili alkoholu, uprawiali sporty, ona całą ciąże prawidłowo się odżywiała, a tu takie coś
Rano wstałam, zjedliśmy śniadanie, wyszliśmy do sklepu, wróciliśmy, zrobiłam i zjadłam obiadek i...spać
No, ale to przecież dla dobra mojego stworka, więc nie protestuję 


