reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sprawy formalne

Wydaje mi się, że jedynie to umowa musi być Ci przedłużona do dnia porodu, a może wygasnąć w okresie urlopu macierzyńskiego ... a zasiłek macierzyński i tak dostajesz z ZUS

A czy jest jakiś czas na zarejestrowanie Maleństwa?
no bo w moim przypadku ja też będę się musiała stawić w urzędzie i na pewno nie będzie mi się tak szybko chciało po porodzie :-)


zarejestrowanie w USC? zawsze dostawałam w szpitalu przy wypisie po porodzie kartkę z wyznaczonym terminem stawienia się w USC. Wszystko było tam napisane co i jak. Pamiętam że przy pierwszym dziecku mieliśmy termin 9 dni po a przy drugim 8 dni po porodzie, tak więc nie tak od razu.
 
reklama
A czy jest jakiś czas na zarejestrowanie Maleństwa?
no bo w moim przypadku ja też będę się musiała stawić w urzędzie i na pewno nie będzie mi się tak szybko chciało po porodzie :-)

Ja znalazłam informację, że jest na to 14 dni.
Ale jeśli jesteś z ojcem dziecka i nie planujecie ślubu przed porodem, a nie masz problemu z tym, aby to on załatwił za was sprawy urzędowe, możecie wystąpić do kierownika właściwego USC o uznanie dziecka nienarodzonego. Można to zrobić w dowolnym momencie ciąży. Procedura jest prosta - idziecie razem do urzędu, Ty oświadczasz na piśmie, że pan XX jest ojcem dziecka, a pan XX, który musi Ci towarzyszyć w chwili składania tego oświadczenia, potwierdza, że jest to prawda. Dostajecie dokument o uznaniu ojcostwa i po porodzie z tym dokumentem, ojciec dziecka może sam iść i zarejestrować je oraz zameldować.

Ja jestem w tej samej sytuacji. Nie mamy ślubu i nie planujemy, a nie wiem jak się będę czuła po porodzie. Dlatego w okolicach 30 tygodnia ciąży chcemy iść do naszego USC (jesteśmy zameldowani pod tym samym adresem) i uznać dziecko.
 
Anbar, dzięki za odpowiedź :-)

ja wprawdzie mam miejsce zameldowania na razie w Lublinie, ale pewnie się przemelduję do Wawy na wszelki wypadek i wtedy załatwimy od razu uznanie Maleństwa :-) bo jak najbardziej wolałabym, żeby to on się włóczył po urzędach ... w końcu jakoś ten tydzień tacierzyńskiego musi sporzytkować :-)
 
Pytanie do mam, które już były na macierzyńskim. Jaka jest procedura zgłaszania tego w pracy? Trzeba wziąć jakieś zaświadczenie od lekarza? Czy to się zgłasza ustnie i jako podkładkę podaje akt urodzenia czy papier ze szpitala?
Na razie nie zaniosłam do kadr zaświadczenia o ciąży, nie czuję takiej potrzeby, a obowiązku chyba nie mam... Ale co, jeśli poród wypadnie przed terminem w dniu roboczym? Jak mam poinformować pracodawcę dlaczego nie dotarłam do pracy?
 
U nas w firmie chyba nikt nie przewiduje, że kobieta może pracować do dnia porodu ;-)
wszystkie moje koleżanki już od początku ciąży a najpóźniej od 6 m-ca są na zwolnieniu.

w naszej firmowej instrukcji dla przyszłych mam napisali, że wkrótce po porodzie nalezy dostarczyć zaświadczenie o urodzeniu dziecka do finansów, "wkrótce" nie zostało zdefiniowane, ale u nas zwykle dziewczyna dzwoni dzień/dwa po porodzie do pracy a zaświadczenie wysyła poleconym i nie ma problemu z zasiłkiem :-)

co do nie pojawieniu się w pracy w dniu porodu to myslę, że jak będziesz chodziła do pracy w 9 miesiącu i się nagle nie pojawisz to domyslą się o co chodzi :-)


a ja wczoraj dostałam maila z kadr, że potrzebują mojego zaświadczenia o ciąży (bo zaniosłam niedawno zwolnienie już z kodem B).
 
Nie no, raczej mi chodziło o poród np. w 7 miesiącu. Raczej się wtedy jeszcze nikt nie spodziewa, a macierzyński "leci" od dnia porodu.

A co do zwolnienia, ja planuję pracować do końca 8 miesiąca. Jak dam radę to może jeszcze dwa tygodnie dorzucę.
 
Fakt, w 7 mies to sprawa wygląda trochę inaczej ... ja sobie na razie takicz czarnych scenariuszy nie układam w głowie i liczę na poród w terminie ... u mnie pewnie w takiej sytuacji mój P. by zadzwonił do mnie do pracy z info co się dzieje (chyba, że sama mogłabym to zrobić).
 
Czy wiecie może ile jest płatne macierzyńskie ?
Czy jak jestem teraz na L4 i biorę 100% to czy takie same dostanę później macierzyńskie?
 
reklama
Do góry