reklama
Paulinek
Styczniowe mamy'08
Watpliwosci nie mialam - bo to przeciez ten jedyny, wysnony itp...
, ale obawy i owszem. Wkoncu to nowy etap zycia. Ale glowa do gory!!!
, ale obawy i owszem. Wkoncu to nowy etap zycia. Ale glowa do gory!!!szczypawka
Styczniowe mamy'08 Szczęśliwa mamusia
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2007
- Postów
- 747
Pandorax mnie się też wydawało,że początek sierpnia to iedealny moment na remonty.Miałam mieć miesiąc spokoju we wrześniu i kontynuację na początku sierpnia.Bo my właściwie całe mieszkanie remontujemy.No i wyszło na to,że nie wiem kiedy to się skończy.Mam tylko nadzieję,że przed świętami hihi!
Coelho jest mistrzem budowania nastroju.Mam niewielki zaległości w prawdzie ale największe wrażenie zrobił na mnie "Alchemik"...jest taki pełny magii....Ale "Piąta góra" tez mnie oczarowała.I reszta jego książek też jest niezwykła i piękna.
Dzidziu nie wiem co masz na myśli mówiąc o wątpliwościach...Ja nie mam wątpliwości i jak już urodzę to wiosna-llato planujemy ślub i chrzciny.Za jednym zamachem.Nie mam żadnych wątpliwości bo wiem,że z tym facetem chcę spędzić resztę życia.Obaw takich jak wkraczanie w inny etap życia też nie mam bo na ten etap weszliśmy kiedy zdecydowaliśmy,że chcemy mieć dziecko...
Nie chcę w żaden sposób ingerować ale powiem Ci,że ja widziałam takie małżeństwa "dla dobra dziecka" i one się boleśnie kończyły...Jeżeli masz poważne wątpliwości to może przeczekaj?Aż się wszystko unormujei będziecie mogli zadecydować na 100% i na spokojnie....Chyba,że te obawy to tylko szlejące hormony....A tak też może być przecież
A o rozstępach to nawet mi niec nie mówcie....bo ja nawet nie widziałam jak się pojawiły niteczki na tyłku i smarowałam je z rzadka bo mi sie bielizna kleiła od kremu....To mam teraz!WRRRR...Aż się popłakałam jak mi mężuś powiedział,że "zaczęły ci się robić rozstępy"!No ale smaruję i ponoć schodzą.Ja nie wiem bo ich k... nie widzę!A mężuś się śmieje tylko jak zaraz po kąpieli z malutkim lusterkiem przy tyłku mnie widzi
I się nabija ze mnie.A po ciepłym prysznicu lepiej widać to się dalej zamartwiam....Ehhh...szkoda gadać...
Coelho jest mistrzem budowania nastroju.Mam niewielki zaległości w prawdzie ale największe wrażenie zrobił na mnie "Alchemik"...jest taki pełny magii....Ale "Piąta góra" tez mnie oczarowała.I reszta jego książek też jest niezwykła i piękna.
Dzidziu nie wiem co masz na myśli mówiąc o wątpliwościach...Ja nie mam wątpliwości i jak już urodzę to wiosna-llato planujemy ślub i chrzciny.Za jednym zamachem.Nie mam żadnych wątpliwości bo wiem,że z tym facetem chcę spędzić resztę życia.Obaw takich jak wkraczanie w inny etap życia też nie mam bo na ten etap weszliśmy kiedy zdecydowaliśmy,że chcemy mieć dziecko...
Nie chcę w żaden sposób ingerować ale powiem Ci,że ja widziałam takie małżeństwa "dla dobra dziecka" i one się boleśnie kończyły...Jeżeli masz poważne wątpliwości to może przeczekaj?Aż się wszystko unormujei będziecie mogli zadecydować na 100% i na spokojnie....Chyba,że te obawy to tylko szlejące hormony....A tak też może być przecież

A o rozstępach to nawet mi niec nie mówcie....bo ja nawet nie widziałam jak się pojawiły niteczki na tyłku i smarowałam je z rzadka bo mi sie bielizna kleiła od kremu....To mam teraz!WRRRR...Aż się popłakałam jak mi mężuś powiedział,że "zaczęły ci się robić rozstępy"!No ale smaruję i ponoć schodzą.Ja nie wiem bo ich k... nie widzę!A mężuś się śmieje tylko jak zaraz po kąpieli z malutkim lusterkiem przy tyłku mnie widzi
I się nabija ze mnie.A po ciepłym prysznicu lepiej widać to się dalej zamartwiam....Ehhh...szkoda gadać...
A
aOLA
Gość
ja nie mam rozstępów na brzuchu po pierwszej ciązy tylko pare na nogach i wcale się tym nie przejmuję tak samo jak blizną po cc to sa moje pamiątki :-)
Cały czas myślę o tej naszej sypialni i trafiłam na
Zrób to sam / Wnętrza - Muratordom.pl
Bogowie, ale cuda można w domowych pieleszach zrobić
Trzeba będzie męża na coś namówić.
PP
Zrób to sam / Wnętrza - Muratordom.pl
Bogowie, ale cuda można w domowych pieleszach zrobić
Trzeba będzie męża na coś namówić. madzka
Sierpniowa mama'06 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2005
- Postów
- 320
tak sobie mysle przecież mieszkanie to jest studnia bez dna bezprzerwy trzeba w nie ładowac i ładowac chocby nawet głupie malowanie a ile zachodu i sprzątania. My mamy mieszkanie podremontowane pokoik był dla kacpra robiony wiec narazie się obejdzie tylko teraz wypadałoby dobrac jeszcze raz tyle co mamy pomieszczenia z korytarza bo mamy zezwolenie im wczesniej tym lepiej (póki się własciciel nie rozmysli ) ale niestety finanse podstawa tak rozmyslam nad wzieciem kredytu ale nie chce sie pakowac w długoterminowe raty ok 5 -6 lat ale inaczej sie nie da bo co za bieżącą gotówke sie kupi a nie mamy kokosów ehhh dużo by się chciało ale pomażyc można ;-)
agnie- piękne fotki


o rozstepach to nawet nie mówcie bo jak nacie po jedny dwa to sie cieszcie mój brzuch jest w prązki
i niby raz byłam teższa raz szczuplejsza i miałam rozciągniętą skóre na brzchu i co rozstęp na rozstepie .
agnie- piękne fotki


o rozstepach to nawet nie mówcie bo jak nacie po jedny dwa to sie cieszcie mój brzuch jest w prązki
i niby raz byłam teższa raz szczuplejsza i miałam rozciągniętą skóre na brzchu i co rozstęp na rozstepie .Dzidzia, ja obaw przed ślubem nie miała absolutnie żadnych. Długo na siebie czekaliśmy i bardzo szybko się zdecydowaliśmy. Jak dotąd - 1,5 roku po slubie - nie żałowaliśmy i nie było żadnych kłótni. Mojej koleżance, która przed ślubem wpadła w panikę, tata (normalnie zagorzały katolik i tradycjonalista) powiedział: "pamiętaj dziecko, zawsze jeszcze są rozwody".;-)
Agnie, my dużo robimy własnym sumptem, np. szafki są stare tylko zeszlifowane i odmalowane, parapet z woskowanej deski itp. Głównie ze względów finansowych
.
Pierwsze rozstępy na biodrach nabyłam w wieku 20 lat, bo w miesiąc przytyłam 18kg. A wcale nie byłam w ciąży. A teraz póki co, nie ma nowych. Ale podoba mi się podejście aOli.
A'propos, aOla, zmień mi proszę termin planowanego porodu na naszej liście. Bo w różnych wersjach wychodzi różnie, ale średnio 25 stycznia.
Agnie, my dużo robimy własnym sumptem, np. szafki są stare tylko zeszlifowane i odmalowane, parapet z woskowanej deski itp. Głównie ze względów finansowych
.Pierwsze rozstępy na biodrach nabyłam w wieku 20 lat, bo w miesiąc przytyłam 18kg. A wcale nie byłam w ciąży. A teraz póki co, nie ma nowych. Ale podoba mi się podejście aOli.
A'propos, aOla, zmień mi proszę termin planowanego porodu na naszej liście. Bo w różnych wersjach wychodzi różnie, ale średnio 25 stycznia.szczypawka
Styczniowe mamy'08 Szczęśliwa mamusia
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2007
- Postów
- 747
Rozwody są dobrym wyjściem....ale dla ludzi dojrzałych i inteligentynch...Ale chodzi mi o inteligencję emocjonalną.Jak widzę jak się moja koleżanka teraz użera z
(prawie)byłym mężem to aż mnie to przeraża.Brali ślub jak ona była w 5 miesiącu ciąży.Zresztą byłam ich świadkiem chociaż oboje namawiałam żeby się wstrzymali.Mają teraz orzekniętą separację ale jak tylko on słyszy o rozwodzie to zaczyna się odgrażać,że poprosi kolegów i oni zeznają,że ona się puszczała,że nie umie się synem zająć i on jej zabierze dziecko bo ona była kiedyś na obserwacji psychiatrycznej (przez niego zresztą) itd.Twierdzi,że przez nią nie może sobie życia ułożyć bo ona karze mu płacić alimenty a on na dziewczynę potrzebuje pieniędzy żeby sobie znaleźć...Generalnie to cały czas ją zastrasza.Także jeśli się związać z nieodpowiednią osobą to straszne rzeczy się dzieją przy rozstaniu....:sick:
(prawie)byłym mężem to aż mnie to przeraża.Brali ślub jak ona była w 5 miesiącu ciąży.Zresztą byłam ich świadkiem chociaż oboje namawiałam żeby się wstrzymali.Mają teraz orzekniętą separację ale jak tylko on słyszy o rozwodzie to zaczyna się odgrażać,że poprosi kolegów i oni zeznają,że ona się puszczała,że nie umie się synem zająć i on jej zabierze dziecko bo ona była kiedyś na obserwacji psychiatrycznej (przez niego zresztą) itd.Twierdzi,że przez nią nie może sobie życia ułożyć bo ona karze mu płacić alimenty a on na dziewczynę potrzebuje pieniędzy żeby sobie znaleźć...Generalnie to cały czas ją zastrasza.Także jeśli się związać z nieodpowiednią osobą to straszne rzeczy się dzieją przy rozstaniu....:sick:
A
aOLA
Gość
Pandorax w ciągu miesiąca 18kg







jak ty to zrobiłaś?
a na liście jest 25styczeń???








jak ty to zrobiłaś?a na liście jest 25styczeń???
reklama
madzka
Sierpniowa mama'06 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2005
- Postów
- 320
co to forum swieci pustkami ?? niemożliwe zawsze lektura a dziś ?? od wczoraj zbieram sie żeby powiesic firanki Z GÓRY ZAZNACZAM MAM NISKO OK 160 CM wiec sie nie wspinam i za wysoko rąk nie podnosze ,ale szukam weny nie mam koncepcji może ktos ma jakies stronki z upieciami firan lub zasłon ?? spadam buszowac po sieci w poszukiwaniu inspiracji
spokojnej nocki pewnie jeszcze zerkne na was okiem wielkiego brata :dull:
spokojnej nocki pewnie jeszcze zerkne na was okiem wielkiego brata :dull:Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: