reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

niuniolek- nie poddawaj się- trzeba przetrwać :) Mnie też starsznie bolało, mimo że o moje drugie dziecko (z Polką to aż pokrawaione miałam sutki oba, teraz Młody jednego ciut wyżarł, ale się zagoiło). Czasem jak źle zaciągnie to boli, ale już umie się prawidłowo przystawić.
Nie rozumiem czemu tak wiele kobiet z powodu bólu rezygnuje z kp. Ja nie lubię karmić (szczególnie w nocy mi się nie chce), ale nie rezygnuję. Trzeba przetrwać, jeśli się chce
Ja raczej nie będę karmić wiem ze to najzdrowsze ale jakoś mnie to nie przekonuje mały woli butle bo przy cycu zasypia czasem się męczę ok godziny żeby dać cycka potem zje i płacze bo jest głodny jak go dokarmiam mlekiem to je jak szalony
 
reklama
niuniolek- bo takie jest początkowe karmienie piersią. Mi nieraz po 10, 5 minutach mały zasypiał to przebierałam pieluszkę czy rozbudzałam. Trzeba się czasem poświęcić, ale rób jak chcesz.
Mi Młody wczoraj to i po 40 minut na cycku wisiał :p
 
To ja w czwartek Bo mala ma miec jeszcze szczepienia.

A macica boli ? Mnie czasem jak na okres ale to normalne.
Boli jak cyca daje tak to nie boli pierwsza dobę po porodzie bolało, u mnie mały bez zoltaczki zdrowy u mnie też ok mam nadzieję że mnie jutro puszcza. Chcę do domu od sylwka tu jestem :-( tylko jak bym chciała przestać karmić to co z pokarmem jak by produkcja nagle zaczęła pełna para?
 
reklama
niuniolek- nie poddawaj się- trzeba przetrwać :) Mnie też starsznie bolało, mimo że o moje drugie dziecko (z Polką to aż pokrawaione miałam sutki oba, teraz Młody jednego ciut wyżarł, ale się zagoiło). Czasem jak źle zaciągnie to boli, ale już umie się prawidłowo przystawić.
Nie rozumiem czemu tak wiele kobiet z powodu bólu rezygnuje z kp. Ja nie lubię karmić (szczególnie w nocy mi się nie chce), ale nie rezygnuję. Trzeba przetrwać, jeśli się chce


Simka może przez to ze trzeba być cierpliwym i wytrwałym. Niestety na samym początku jest pod górkę, bo wszystko boli? ?? Jakby nie patrzeć poświęcamy się dla naszych ssaków :)
Ja sama siebie podziwiam ze mi się udało tak długo karmić a jeszcze w ciąży się zarzekałam ze za chiny ludowe nie będę kp i kuniec :)
 
Do góry