LauLau
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2009
- Postów
- 2 586
Witam dwupaki 
Ja dzisiaj znowu wstałam w nienajlepszym humorku ... i dla poprawy samopoczucia skoczyłam do fryzjera :-) Dorcia, jak tylko masz ochotę, to polecam !!! Na prawdę pomaga
Tysiolek, mój M chyba podobny do Twojego ... zabronił za bardzo ścinać, bo lubi jak mam dłuższe włosy ... ale zniszczonego 'sianka' trzeba się było pozbyć :-)
Domis0805, witam i gratuluję synka :-)
Asiax, baaardzo się cieszę, że konsultacja się udała i wszystko jest OK :-) A Mikołaj ślicznie waży ... myślę, że moja mała może mieć podobnie, bo 3 tyg temu miała 2200 i ginka mówiła, że daje jej ok. 3500 w dniu porodu, więc jeszcze nie wpadaj w panikę ;-)
Paulinaa, super, że jesteś już w domku i u maluszka wszystko w porządku
Macy, powodzenia w polowaniu na kosz :-) Czekamy na fotki na wyprawkowym ;-)
Nadarienne, współczuję, bo na pewno Cię ta 'miła' pani doktor zaniepokoiła ... ale założę się, że wszystko jest w najlepszym porządku
, a ta kontrola to tylko dla świętego spokoju lekarzy ... oni już tak mają, że wolą doszukiwać się na siłę chorób 
agagsm, też sobie zerkam na tą siatkę centylową ... zobaczymy na ile się to sprawdza ... moja mała w 22 tyg była na 10 centylu, a w 33/34 tyg na 50 centylu
tempo wzrostu spore, ale mam nadzieję, że na tym 50 się zatrzyma ;-)
Ja dzisiaj znowu wstałam w nienajlepszym humorku ... i dla poprawy samopoczucia skoczyłam do fryzjera :-) Dorcia, jak tylko masz ochotę, to polecam !!! Na prawdę pomaga
Tysiolek, mój M chyba podobny do Twojego ... zabronił za bardzo ścinać, bo lubi jak mam dłuższe włosy ... ale zniszczonego 'sianka' trzeba się było pozbyć :-) Domis0805, witam i gratuluję synka :-)
Asiax, baaardzo się cieszę, że konsultacja się udała i wszystko jest OK :-) A Mikołaj ślicznie waży ... myślę, że moja mała może mieć podobnie, bo 3 tyg temu miała 2200 i ginka mówiła, że daje jej ok. 3500 w dniu porodu, więc jeszcze nie wpadaj w panikę ;-)
Paulinaa, super, że jesteś już w domku i u maluszka wszystko w porządku

Macy, powodzenia w polowaniu na kosz :-) Czekamy na fotki na wyprawkowym ;-)
Nadarienne, współczuję, bo na pewno Cię ta 'miła' pani doktor zaniepokoiła ... ale założę się, że wszystko jest w najlepszym porządku
, a ta kontrola to tylko dla świętego spokoju lekarzy ... oni już tak mają, że wolą doszukiwać się na siłę chorób 
agagsm, też sobie zerkam na tą siatkę centylową ... zobaczymy na ile się to sprawdza ... moja mała w 22 tyg była na 10 centylu, a w 33/34 tyg na 50 centylu
tempo wzrostu spore, ale mam nadzieję, że na tym 50 się zatrzyma ;-)
Mam nadzieję, że nieco zwolni z tym tyciem ;-) Już się bałam, że może mam cukrzycę ciażową i dlatego taka z niej giganciara, no ale na szczęście wszystkie wyniki krwii w porządku, nawet nie mam anemii, co mnie bardzo dziwi, bo anemiczką to ja bez ciąży byłam i notorycznie cierpiałam na brak żelaza.
Bo stać w kolejkach to ja nienawidzę, od razu zaczynam pocić się jak świnia, a na dodatek Oliś ściąga wszystko co jest poustawiane przy kasach, a rąk mu przecież nie zwiążę
W autobusach jest o tyle dobrze, że jak się wsiada z wózkiem to ludzie od razu się podnoszą, żeby zrobić miejsce dla wózka (zresztą tu w autobusach jest taka specjalna przestrzeń dla wózków) i dla matki. Chociaż oczywiście zdarzają się tutaj także różni delikwenci ;-)
A jak mnie cos gdzies zaczyna bolec to siadam i sie nie ruszam ale puki co skurczy nie mam:-) na razie.
I do kasjerki podejśc i powiedzieć, że się jest w ciązy - a nie z ludziskami dyskutować