Paula3 ja wiem ze nie jest prosto wygarnac mamie ale jak nie postawisz na swoim to wiecznie bedziesz poszkodowana. ja np ostatnio swojej powiedzialam ze jak jeszcze raz odezwie sie na temat tego zebym cos zjadla to przestane ja odwiedzac bo mnie wkurza juz to ze za kazdym razem jak przychodze wciska mi cos do jedzonia i mowi zebym jej wnuczki nie glodzila.tak wiec zakomunikowlaam ze jak na wigili uslysze chociaz raz zebym cos zjadla to wstane i wyjde i wcale sie przejmowac nie bede;-)
ej nie smiejcie sie ze chodze na czworaka...to podobno ma wplynac na to zeby glowka dziecka wstawila sie w kanał rodny i zeby pozniej porod byl szybszy;-) nie bedzie wtedy trezba zbytnio gimnastykowac sie w czasie skurczy. do tego dobre jest tez siedzenie okrakiem na krzesle albo poprostu szorowanie podlogi na kolanmach. chodzi o to zeby brzuch wisial jak to polozna okreslila;-)czego to sie nie robi dla dobra dziecka;-)
tak sobie wyobrażam rózne te pozycje i może połączyć porzyteczne z przyjemnym......
serduszkowanie od tyłu hyhyhy i tez brzuch będzie zwisał





macy własnej roboty, ciasto identyko jak na naleśniki z tym że mocno je przyprawiam na ostro, kapucha z grzybami w środek, maczam w jajku i panieruje w bułce tartej , smaże i pychoootka !!! własnie kolejne dwa pochłonęłam !
wczoraj dostałam od dziewczyn książkę "pierwszy rok dziecka" i ide sobie poczytac co tez takiego ciekawego tam piszą
