reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

SUPERMAMY sposoby na maluszka :)

Uważam, że pies super sprawa dla dziecka! To chyba zwierzak, z którym jest - jeśli chodzi o dzieci - najlepszy kontakt :tak: A zaraz potem świnka morska :-D (poważnie, u mnie w rodzinie hodowaliśmy chyba wszystko co się rusza :-D)
Jak w bloku to ja bym radziła nieszczekliwego - są takie jakieś chińskie psy co nie szczekają - marzenie... Co do schroniska - super pomysł - można uratować jakieś biedactwo - pytanie, czy traficie takiego, co lubi dzieci? Choć mi się wydaje, że często schroniskowe psy mają uraz np. do pijaków, do dzieci rzadziej... może w schronisku będą wiedzieli? :confused:
Bokserki - prawda - bardzo rodzinne pieski :tak:
 
reklama
My mamy szynszyla i Natalka ma ubaw gorzej z szynszylem:sorry2:;-)Mowie szynszyl bo to on nie ona;-)Moja mama mowila,zebym komus oddala ale ja jej na to,ze to czyste zwierze nie biega po polu jak kot czy pies.
 
A może jednak zdecydujesz się na bokserka. One są takie cudne.....

Bokserki - prawda - bardzo rodzinne pieski :tak:

Cóż, na bokserka niestety nie mam w domu miejaca, bo mamy z Hania jeden mały pokoik i jeden trochę większy, poza tym ja się boję dużych psów:-D, jak byłam mała mój tata przyniósł do domu psa i to podobno cały czas siedziałam na stole ze strachu i musiał go oddać na drugi dzień:-D. Zajrzę niedługo w wolnej chwili do schroniska, przecież tam też naewno mają małe szczeniaczki, które jak będą od małego z dzieckiem to sie mam nadzieję z Hanią polubią;-):-D. Do grudnia jeszcze czas, wieć coś chyba wymyślę:tak:. Dzięki!
 
Z małych psów to nie polecam spanieli i terierów (wszelkich ). Ale myślę ze jakiś kundelek będzie odpowiedni, w schronisku bedą wiedzieć czy szczenię jeszcze urośnie. Zyczę ci udanego wyboru :tak:
 
Uważam, że pies super sprawa dla dziecka! To chyba zwierzak, z którym jest - jeśli chodzi o dzieci - najlepszy kontakt :tak: A zaraz potem świnka morska :-D (poważnie, u mnie w rodzinie hodowaliśmy chyba wszystko co się rusza :-D)
Jak w bloku to ja bym radziła nieszczekliwego - są takie jakieś chińskie psy co nie szczekają - marzenie... Co do schroniska - super pomysł - można uratować jakieś biedactwo - pytanie, czy traficie takiego, co lubi dzieci? Choć mi się wydaje, że często schroniskowe psy mają uraz np. do pijaków, do dzieci rzadziej... może w schronisku będą wiedzieli? :confused:
Bokserki - prawda - bardzo rodzinne pieski :tak:


my mamy u rodziców nie chinskiego a japońskiego - rasa Akita. Tez prawie nie szczeka. Tylko jest wieeeeeeeeeelki....
Jak znajde fotki to wrzuce
 
Widzę, że przoczyłam dyskurs o psiakach schroniskowych. Ja mam sunie ze schroniska i KOCHA dzieci, pozwala im na wszysto (choć ja uważam, że nazbyt wiele) : mogą po niej zjezdrzać, ciągnąć za kłaki, wkładać palce lub nawet całe ręce do pyska, oglądać zęby czy język.
Z tym, że moja sunia została kupiona do dziecka od maleńkości i razem się z nim (bo to był chłopczyk) wychowywała.
Jak ją przygarnęłam to mnie to nie obchodziło, bo jeszcze nie byłam na etapie planowania dziecka. Cóż, opłaciło się. Jeremi może z nią wszystko ! Szczególnie lubi wstawać podtrzymując się jej sierści, macać zimny kichol i gmerać czymkolwiek w uchu :szok:
Kocham tę naszą sunię !

Żywa i co masz psiaka ?

Kasia_z ... też miałam świnki morskie, tylko z nimi jest ten ból, że krótko żyją i dzieciaczkom trzeba tłumaczyć, że np. poszły biegać z sarenkami w lesie.

Fajnym zwierzakiem i dość kontaktowym jest szynszyla, żyje kilkanaście lat, a jej sierśc nie uczula
 
Cóż, pieska jeszcze nie ma, ale wstępny plan to prezent na Gwiazdke:tak::-).
A czy któraś z Was słyszała o bokserku miniaturce???? Mi się ostatnio obiło o uszy, ale nie znalazłam nic w necie:confused:.
 
Ja znalazłam w necie, a w zasadzie na psich forach, że nie ma :no:
Rasy-bokser nie dzieli sie na:miniaturowy,sredni czy duzy-to nie np.sznaucery.
 
reklama
Moje dziecko obudziło się dziś o 8:20 i nie spało ok 5 godzin. Zmęczył się i sam zasnął, co prawda z płaczem, w łóżeczku. I wyobraźcie sobie, że spał aż ..... 9 minut :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry: Cholera mnie bierze, na to jego spanie :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Myślałam, że jak się wymęczy to pośpi dłużej niż 30 minut, a on sobie jeszcze go skrócił. Ale poszłam do niego dałam mu smoka, pieluszkę i buziaka i wyszłam z pokoju. Witek trochę marudzi, ale leży. Zobaczymy czy zaśnie, a jeśli tak to na ile :errr:
 
Do góry