laparada
Fanka BB :)
to jest jakaś paranoja z tymi lekarzami!
rok temu moja kuzynka rodzila i mimo, ze miala od samego poczatku mowione, ze nie ma szans na naturalny porod, bo miala wygieta kosc ogonowa i ogromne problemy z oczami (ma -9)...
w dniu wyznaczonym przez lekarza prowadzacego zglosila sie do szpitala na cc. lekarz prowadzacy akurat nie mial dyzuru...
wiec lekarz ktory sie nia zajmowal oczywiscie odwlekal, mimo, ze miala skurcze co 4 minuty juz! cesarke zrobili piec minut po tym jak obaj dostali odpowiedni "zastrzyk"....
ja tez licze sie z dodatkowymi "kosztami"...
rok temu moja kuzynka rodzila i mimo, ze miala od samego poczatku mowione, ze nie ma szans na naturalny porod, bo miala wygieta kosc ogonowa i ogromne problemy z oczami (ma -9)...
w dniu wyznaczonym przez lekarza prowadzacego zglosila sie do szpitala na cc. lekarz prowadzacy akurat nie mial dyzuru...
wiec lekarz ktory sie nia zajmowal oczywiscie odwlekal, mimo, ze miala skurcze co 4 minuty juz! cesarke zrobili piec minut po tym jak obaj dostali odpowiedni "zastrzyk"....
ja tez licze sie z dodatkowymi "kosztami"...
ale to tak się śmieje tylko, bo nic nie dajemy. Tzn. jakieś czekoladki za opiekę to na pewno na wyjście ze szpitala, bo to standard.




taki szpieg;-)
i zostalo 31 dni. Wiem, wiem oczywiście, ze to nic nie znaczy ale jakoś tak strasznie blisko! Robi wrażenie.