reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Torba do szpitala - propozycje

Co do tego zaświadczenia o ubezpieczeniu (RMUA)... Nie daje mi to spokoju. Jestem zatrudniona na umowę o pracę, na czas nieokreślony, pełen wymiar godzin i przebywam na L4 ale szef nie wydaje mi zaświadczeń RMUA. I uprzedzam wszystkie, które będą mi pisały, że to jest jego obowiązek. W naszym kraju szef nie ma obowiązków! Bo również nie wypłacił mi pieniędzy za pierwsze 33dni L4 i wiele innych historii...
Wiem, że wg prawa w szpitalu "muszą" mnie przyjąć bez łaski jak już zacznę rodzić i niezależnie od tego czy jestem ubezpieczona czy też nie mam prawo do darmowej opieki do 6 tyg po porodzie ale panikuję, że coś sobie wymyślą w szpitalu i co wtedy???

Co do USG- ja mam z USG tylko zdjęcia. Wszystkie opisy ma mój lekarz prowadzący, którego będę musiała za tydzień uświadomić, że nie chcę rodzić w szpitalu, w którym on pracuje. Wezmę jakieś kopie tych opisów i musi wystarczyć :-)

Akt ślubu?... Wezmę, żeby nie było problemów ale pierwsze słyszę żeby trzeba było go brać. Przynajmniej będziemy mogli po wyjściu pojechać do USC i chociaż to będzie 'z głowy'.

Ja zabieram jeszcze suszarkę, bo mam niesforną grzywkę, którą trzeba po umyciu wysuszyć ;-)
 
reklama
Patrycja, musisz wystąpić do szefa o wydanie RMUA, najlepiej na piśmie, teraz nie musi sam wydawać, tylko na prośbę pracownika. Jeżeli będzie robił problemy zawsze możesz zadzwonić do Państwowej Inspekcji Pracy, to samo dotyczy wynagrodzenia za L4.
 
co do tego aktu to ja z Ł. przed porodem poszłam do USC i wyrobiłam akt Nikosiowi ale MUSI byc 2 rodzicow po porodzie moze to zrobić jedna osoba :) lepiej zrobic sobie przed potem spokoj :tak:
 
Pisałam do niego, dzwoniłam, jeździłam. Trwało to 2 miesiące. Po tym czasie łaskawie przesłał mi na email zaległe zaświadczenie tyle tylko że nie podbite i nie podpisane a takie raczej się nie liczą. Z resztą termin doniesienia ich do szpitala i tak dawno minął (mała ma chorą prawą nerkę i byłam na szczegółowych badaniach) ale na szczęście dzięki ciąży mam darmową opiekę wiec nie musiałam płacić za szpital.
Co do PIP- skarga została złożona już kilka miesięcy temu bo nie wypłacił mi nie tylko pieniędzy za L4 ale też ostatniej wypłaty. Kontrola poszła i sprawa utknęła w martwym punkcie. Niby wydali pismo, że mam rację i że on musi mi zapłacić ale co dalej???? On mnie wyśmiał i powiedział że nie zapłaci.
2 tyg temu poszłam do Sądu Pracy i założyłam sprawę o te wszystkie nieprzyjemności którymi raczy mnie nękać w stanie błogosławionym. Do tej pracy nie mam zamiaru wracać więc zawezmę się i choćbym miała latami jeździć po sądach to kiedyś wywalczę należne mi pieniądze.
Na marginesie nie przesyła też zwolnień do ZUS więc jesteśmy pozbawieni mojej wypłaty...
Polityka prorodzinna jak się patrzy! Później się wszyscy dziwią że niż demograficzny i że kobiety nie chcą mieć drugiego dziecka...
 
Co do USG- ja mam z USG tylko zdjęcia. Wszystkie opisy ma mój lekarz prowadzący, którego będę musiała za tydzień uświadomić, że nie chcę rodzić w szpitalu, w którym on pracuje. Wezmę jakieś kopie tych opisów i musi wystarczyć :-)
Ja właśnie dopatrzyłam się, że w książeczce ciąży, że tam jest miejsce na wpis z trzech USG myślę, że to powinni nam lekarze uzupełnić i pewnie wystarczy :)
 
Najchętniej już bym się spakowała do szpitala ;-) ale mój może się dziwnie patrzeć, on zawsze tak sceptycznie do wszystkiego podchodzi :confused2:
podejrzewam, że do końca października chociaż ciuszki dla maleństwa będą uszykowane :-)
 
Patrycja jeżeli była kontrola z PIP-u to pracodawca dostał jakiś okres czasu na wykonanie zaleceń. Po jakimś czasie przyjdą na kolejną kontrolę wykonania zaleceń, jeżeli nie wykonał czeka go ładne parę tysięcy zł. mandatu. A w ZUS-ie złożyłaś skargę odnośnie zwolnień lekarskich? Też powinni przyjść na kontrolę.
Sama jestem pracodawcą, nie wyobrażam sobie takiego traktowania pracowników. U mnie wszyscy dostają RMUA bez proszenia, bo nigdy nie wiadomo kiedy będzie im potrzebna.
 
Ja przygotowałam torbę (na razie dla siebie) i jak coś upiorę i wyprasuję to dokładam. Czuję się pewniej bo z facetami same wiecie jak jest nawet przy ich najlepszych chęciach.... Mój np. nie rozróżnia kolorów tzn. nie jest daltonistą ale nazwać potrafi może z 16 (jak stary MS EXCEL:-))
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja przygotowałam torbę (na razie dla siebie) i jak coś upiorę i wyprasuję to dokładam. Czuję się pewniej bo z facetami same wiecie jak jest nawet przy ich najlepszych chęciach.... Mój np. nie rozróżnia kolorów tzn. nie jest daltonistą ale nazwać potrafi może z 16 (jak stary EXCEL:-))

mój też tak ma :) to chyba bardzo popularna przypadłość :)
 
Do góry