To ulubiona zabawa mojego malucha z siostrzyczką. mamy dwie wersje jedną na czworakach, a w drugiej ja go trzymam pod paszki a Natalia go goni normalnie nóżki mu się obracają jak na wyścigachMy dzis z Kubusiem bawilismy się w "Goń mnie" :-) ja uciekałam na czworaka i chowałam się za różnymi przedmiotami np. za fotelem, za biurkiem, za łóżeczkiem a mój mały mężczyzna latał za mną na czworaka z otwartą buźką i mnie gonił :-) ale mielismy przy tym zabawy i śmiechuza każdym razem jak mnie odnajdywał ja krzyczałam "o rany uciekam!!!" ale tak aby się nie wystraszył a on śmiał się jak nie wiem.


