reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

WAGA naszych Słoneczek

I po szczepince. Nie mogli się nadziwic ze taki wielki. 10,5 kg i 76 cm. Śmiał się, rozmawiał tylko przy szczepionce troche popłakał.
 
reklama
my dzis po szczepieniu nastepne dopiero za pol roczku waga 9.800 kg a wzrost 76 dlugi sie nam Igi robi :)
pytia Igo tez ostatnio czesto robi kupka ale nie biegunkowa tylko kazda pielucha to kupa dzis pani doktor powiedziala ze to od tego ze nowe pokarmy wprowadzamy a polecialo mu tez 200g
 
Kolejne 50g na minusie :( Ale pani doktor kazała się nie martwić. Na szczęście nie jest przy tej biegunce odwodniony, więc na razie szpital nam nie grozi. No a wagę będziemy nadrabiać po chorobie.
 
putia biedny JAsiu ucałuj GO ale sie nie martw po tej biegunce będzie taki wygłodzony że całego kurczaka zje i obiadki z okolicznych supermarketów;). Pilnuj by sie nie odwodnił!!!!!
 
My się zważymy dzisiaj po południu, bo idziemy na ostatnie (chwilowo) szczepienie... a tak na oko to Kubas ma z 10 kilosków i jakby zeszczuplał, bo byl kiedyś bardziej papuśny...
 
W poniedziałek byliśmy u lekarza. Okazało się, że nie jest tak źle. Jaś nie tylko nie stracił już więcej na wadze, ale nawet przybrał 150g :-)
 
u nas odchudzanko...na szczęście Mała nie traci wyglądowo na wadze:no: , ale jak mnie nie ma to nie je...Cuduję już z jedzonkiem, gotuję, porzecieram a ona mówi nie.:sick:
 
reklama
Pytia, moja Agatka też schudła przez te 6 dni, ale widzę że już idzie ku lepszemu, dziś była prawie normalna kupka, apetyt wraca - Agata po południu zjadła mleko z mojej piersi, potem dostała kleik ryżowy i poprawiła drugą piersią, a teraz słodko śpi. :)
widzę, że szybko nadrobi straty, juz jej się brzuszek zaokrągla :laugh2:
 
Do góry