reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

WĄTEK GŁÓWNY cz. 3 - Nadzieja jest nieodłącznym elementem życia.

dziewczyny, a u mnie dzisiaj znowu brazy...narazie jasniutkie, ale sa...bylam dzis na pobraniu krwi a do ginki 19.11go heh, rece mi opadaja....
 
reklama
A nie będzie to od owulacji?? Dobrze, że masz badania i ginka, zobaczysz, w końcu się poukłada.. ja nawet jeszcze listu nie dostałam z kliniki, więc pewnie mi wszystko przepadnie, bo jutro z rańca się już przenoszę..
 
Mysle, ze to nie od owulki, ale przekonamy sie dopiero za kilka dni...czy przejdzie, czemu tak zawsze pod gore?

A co do Ciebie, to nie mozesz poprosic kogos, zeby listy Ci bral, albo zadzwon do kliniki i powiedz, ze sie przeprowadzasz.
 
Już myślałam tak zrobić ale nie wiem do której kliniki wysłał list.. więc to nic nie da..
A listu nikt mi nie da.. my od tych wszystkich ludzi tutaj trzymamy się z daleka..

Niestety często tak jest, że wszystko pod górkę.. sama coś o tym wiem, ale jak się jest pozytywnie nastawionym, to się od razu układać zaczyna :)
 
Hej dziewczynki :-)

Na każdą przyjdzie pora niezależnie od wieku czy problemów jakie ma :tak: Jakby nie wy to bym chyba przecież w swoim czasie glebę gryzła :sorry: A z każdym rokiem i każda poronieniem było gorzej :sorry: Dziewczyny pamiętają jak mi kiedyś odbiło nawet :sorry: gdyby nie wy to nigdy bym nie uwierzyła że może być lepiej i że się uda :-) A nigdy wam za to nie podziękowałam i teraz mi głupio :sorry: Nie umiem wymienić wszystkich dziewczyn które mnie wtedy wspierały bo sporo was było ale
Gwiazdeczka, Lilith, Ela, Esch, dorotka, Irlandia, Ivi, jarzębinka i cała reszta:
Dziękuję:sorry:

A teraz tym które potrzebują od Emilki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Bo przecież nadzieja umiera ostatnia :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Sol, pewnie, ze nadzieja umiera ostatnia, ale normalnie czasami sil brakuje tak po ludzku poprostu nie moge sobie poradzic z myslami...


Wierze, ze nam sie uda!
 
Gwiazdeczka - uda się uda :-) Trzymam kciuki za was wszystkie :tak: A mi jak jest smutno to zawsze sobie przypominam bajkę o puszce pandory z nadzieją na dnie :-)


Zebrało mi się na sentymenty - no ładnie :-D
Idę zrobić dziecięciu kolację i zaraz spadamy spać :-)
 
Witaski :-)
To prawda nadzieja umiera ostatnia :tak:
Moja kończy dzisiaj dwa latka :szok: a jeszcze niedawno nie wierzyłam, że kiedykolwiek zostanę mamą a teraz z rana słyszę kocham ciebie mamunia czasami nie spaj mamunia :-D
W brzuszku buszuje kolejna nadzieja ale tym razem pojawiła się od razu nie.
Tak więc dla wszystkich staraczek powodzenia i dużo cierpliwości :tak::tak::tak:
 
reklama
Do góry