reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Maga! Dasz radę, bo masz dla kogo :) A za ITS podziwiam swoją drogą :) Ale kochana, kto da radę jak nie my :D

Przed mną jeszcze dwa egzaminy, i może jedno zaliczenie, bo dostałam 3,0 i chyba chcę poprawić (jak się da-muszę się dowiedzieć), bo byłaby to moja jedyna trója :)
 
reklama
catherinka dzięki,że powiwiasz,ale ja po prostu nie miałam innego wyjścia, jagódkiem zajmuję się sama,pawła widuę, w weekend,albo nawet co drugi ,na opiekunkę mnie nie stać, więc to był jedyny sposób dzięki któremu mam szansę dalej studiować..
 
Mokkate - ja poszłam do pulmonologa wczoraj i to było pierwsze badanie które zleciła (oprócz standardów) wymaz z gardła i noska - czekamy na wyniki - i nawet wolałabym by wyszły złe - to znaczy że to byłyby "tylkko" bakterie i rozwalona odporność...

oprócz tego robie wyniki kału na pasozyty i lamblie, RTG jeszcze nie bo za małe :), standard krew,
 
a to jesli moge spytac gdzie mieszkasz ze masz tak blisko do wyciagu :-)
tez bym tak chciala :-) :-)

w kotlinie kłodzkiej, mamy tu pare fajnych miejsc do jeżdżenia, byłam dzisiaj pierwszy raz po ciąży i strasznie się zmeczyłam, ale było super fajnie!!! jutro jedziemy na czarna górę poszaleć,

Misiek znowu z babcią, ale nie protestuje, lubi z nia być

zaczęlismy przedwczoraj naukę zasypiania nie na rękach, bo do tej pory trzeba go było nosić, żeby zasnął, dziadkowie nauczyli, a ja jakoś nie mogłam tego przerwać, ale powiedziałam "koniec!!!" , wczoraj było ciężko, płakał bardzo ok. 15 minut, ale dzisiaj już lepiej, jestem z niego dumna!
 
a wiec tak firmy przewozowe rzadaja ok 300 zl w jedna strone za przewoz sprzetu bo Michal ma dlugie narty to raz (cos ponad 180 cm) a dwa ciezko spakowac w cos narty i buty i snowboard :no: :wściekła/y:
wiec plan jest taki ze my jedziemy swoim autkiem a moj tata zabiera mame Michala i sprzet :-D :-D i wraca po nas za tydzien:-) usmialam sie z tego pomyslu ale wazne by jakos sprzet dotarl :-p

Violka nie denerwuj mnie z pogoda :-) :wściekła/y: :-)
ale moze zmiana klimatu przyda sie Lence tak przynajmniej stwierdzila nasza lekarka
 
w kotlinie kłodzkiej, mamy tu pare fajnych miejsc do jeżdżenia, byłam dzisiaj pierwszy raz po ciąży i strasznie się zmeczyłam, ale było super fajnie!!! jutro jedziemy na czarna górę poszaleć,

Misiek znowu z babcią, ale nie protestuje, lubi z nia być

zaczęlismy przedwczoraj naukę zasypiania nie na rękach, bo do tej pory trzeba go było nosić, żeby zasnął, dziadkowie nauczyli, a ja jakoś nie mogłam tego przerwać, ale powiedziałam "koniec!!!" , wczoraj było ciężko, płakał bardzo ok. 15 minut, ale dzisiaj już lepiej, jestem z niego dumna!


Juana ja tez bede jezdzila pierwszy raz po ciazy i sie troszke tego boje bo mam bardzo nadwyrezone stawy kolanowe szczegolnie jeden :wściekła/y: i Michal sie smieje ze zjade raz i wyladuje w szpitalu ;-)
powodzenia w nauce usypiania:-)
 
Azik, szczerze wspolczuje, naprawde! Wyobrazam sobie jak musi ci byc teraz ciezko bez Piotrusia i z chorym Bartusiem! Najgorsze jest to, ze nikt nie potrafi mu pomoc... Ech ci lekarze!:wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: Gadac sie nie chce!
Mam nadzieje, ze niebawem wszystko sie wyjasni i maluszek wroci do zdrowia oraz, ze wyjazd pomoze Piotrusiowi!:tak:
Buziaki! Trzymaj sie kochana!;-)
 
dziewczyny zazdroszcze wam nart, ja nigdy nie jezdzilam i pewnie nie pojezdze chciaz moze moze...
Madziu ja rowniez dolaczam sie do zasypujacych cie gratulacji
Azik mam nadzieje ze wszystko pojdzie po twojej mysli
 
my mamy pojechać na narty w marcu, na tydzień do Włoch - bardzo, bardzo, bardzo chciałabym pojeździć i w ogóle wyjechać .... ale ... tak samo mocno żal mi będzie zostawić Maksa :-( - ze względu na odległość, sposób transportu iskład osobowy to bezsensu go brać :-(

cały czas nie wiem czy się zdecydować :confused: :confused: :confused: :confused: :confused:
 
reklama
oj koga no to masz klina :baffled: doskonale cie rozumiem, sama chcialabym sie gdzies zaszyc na jakis czas, odpoczac.. a z drugiej strony zostawic maluszka :eek: jakos serce nie pozwala :zawstydzona/y: ale wiesz, musisz przemyslec czy ten wyjad da duzo tobie samej, pomoze zregenerowac sily, nabrac dystansu do niektorych spraw itp. oraz czy mozna z kims zaufanym zostawic maksa, jesli na wszystkie pytania odpowiedz jest pozytywna to PAKUJ sie kochana :-)

maga: dasz rade! na pewno, wykladowcy sa nadwyraz wyrozumiali :tak: i czesto nie znecaja sie nad kims kto ma takie obowiazki jak MY ;-) wiec jestem dobrej mysli!

caterinka: a jeszcze tak niedawno zastanawialas sie czy dasz sobie na tych studiach rade :baffled: ;-) a teraz no prosze jedna troja :confused: :szok: poprostu podziwiam!!! ja takich pieknych ocen nie mialam :tak:
 
Do góry