Aniu bylam tylko na pierwszej wizycie jak sie dowiedzialam ze w ciazy jestem. Lekarz powiedzial mi zebym sobie zalatwila ubezpieczenie z miasta i wtedy przyszla bo teraz mnie nie bedzie kierowal na zadne badania bo by mnie to duzo kosztowalo. to jak bylam u mojego gina z ktorym rodzilam Marysie (tylko wtedy mialam ubezp. z pracy).
Sa jeszcze tutaj takie przychodnie publiczne gdzie przyjmują kobiety w ciazy i tez im zalatwiają ubezp. z miasta (za darmo) ale jak tam bylam to kobieta w recepcji dala mi najblizszy termin na wizyte na 21 luty.
Z tym ubezp. to musialam sie najpierw rozliczyc z podatkow za 2006 i dopiero moge sie starac , a ze te podatki dopiero rozliczaja tak od lutego , bo wszystkie dokumenty schodza do konca stycznia , to jestem a raczej stalam w tym samym miejscu.
W przyszlym tygodniu odbieram rozliczenie i zaczynam działac ale to na pewno nie bedzie z dnia na dzien , juz mam tego dosc, na pierwsze USG to pewnie pojde na polówkowe.
Boze mam nadzieje ze wszystko ok tam w brzusiu.
A wogóle Aniu to ślicznie wyglądasz , widziałam zdjecia, a ja dzisiaj sie dowiedzialam ze po mnie nic nie widac i kumpela była zdziwiona bo ponoc w drugiej ciąży wychodzi szybciej brzusio.
No nie wiem ja to juz czuje ze mam sie za co złapać;-) .
Pozdrawiam