Isia, Twoje przepisy brzmią super i są proste - to lubię. Może dziś wypróbuję ten makaron? Bo nie mam koncepcji na obiad, ja nie bardzo mogę wyjść po zakupy, bo Babcia mi się też rozchorowała i nie może zająć się Magdą, więc muszę do Męża napisać co ma kupić. A tu niewiele potrzeba i proste, więc może się uda.
A to ja teraz załączę parę przepisów wypróbowanych - tych prostych i bardziej upierdliwych, ale smacznych.
1. Kotlety z piersi kurczaka - nietypowe
Wszystko co się dodaje, należy podać w takiej samej ilości. Ja robię z 4 szt. i wychodzi mi 8-9 kotletów. Tak więc:
- 4 piersi kurczaka
- 4 jajka całe
- 4 łyżki mąki
- 4 łyżki majonezu
- 4 garści tartego żółtego sera
- sól, pieprz
Robota polega na pokrojeniu w kostkę (nie za dużą ale i nie jakąś super drobną) piersi kurczaka i do michy go. Na to wbić jaja, dodać mąkę, majonez i utarty żółty ser, sól i pieprz i dobrze wszystko ze sobą zmieszać. Na patelnię wlać sporo tłuszczu, bo kotlety najlepiej się smaży na głębokim. Jak się rozgrzeje, to łyżeczką nakładamy na tłuszczyk masę i formujemy kotlety. Mnie na jeden kotlet wchodzą 2-3 łyżki, zależy jak się nabierze. Smażymy z obu stron. Pycha, polecam, choć super niezdrowe.

;-) Robota góra na pół godziny - razem ze smażeniem.
2. Makaronn penne z boczkiem
Podobne do tego Isi. Potrzebny:
- makaron penne
- boczek lub bekon w kawałku
- pieczarki
- cebulka
- pomidory w puszce
- żółty serek
- śmietana
- mąka
- sól, pieprz
Makaron gotujemy, odlewamy i odstawiamy. Na patelni podsmażamy na oleju pokrojony w kosteczkę bekon lub boczek, potem dodajemy pokrojoną w piórka cebulkę i pokrojone pieczarki. Jak to się podsmaży, dodajemy pomidorki z puszki, dodajemy trochę śmietanki wymieszanej z odrobiną mąki, wsypujemy ugotowany makaron i mieszamy. Oczywiście solimy i pieprzymy do smaku. Na koniec dodajemy utarty żółty serek, mieszamy i jeszcze trochę gotujemy, żeby fajnie stopniał i się ciągnął.
3. Strogonow - strasznie mi smakuje w tej wersji
- mięsko wołowe bez kości
- papryka czerwona
- pieczarki
- cebula
- ogórek kiszony
- przecier pomidorowy
- mąka
- sól i pieprz
Oczywiście ilości zależą od ilości osób lub smaku który chce się uzyskać.
Mięsko kroimy w paseczki wzdłuż włókien i smażymy (bez soli). Jak trochę zmięknie, dodajemy cebulkę pokrojoną w piórka, dolewamy wody i dusimy na wolnym ogniu i pod przykryciem do miękkości - trzeba pilnować wody. Jak już jest mięsko miękkie, to dodajemy pokrojoną w paseczki paprykę. Jak zmięknie, dodajemy pokrojone pieczarki. Jak zmiękną, dodajemy pokrojone w paski ogórki kiszone. Gdy już wszystko jest mięciutkie, dodajemy przecier pomidorowy, a na koniec wszystko zagęszczamy wodą z mąką, żeby sosik się trochę ściął. Super smaczne.