reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

Lili - nie wiem jak to jest. Teraz pewnie już dziecko większe i bliżej porodu to pewnei będzie sie skracać.

Co do paluchow, to po dzisiejszym badaniu boli mnie wszystko.:(Krocze, podbrzusze. Ale coś pani dr powiedziała że już zrobilo sie ciasno, wiec stąd pewnei w zaawansowanej ciązy już bolesne badanie, I powiedziała że to normalnie że robi sie ciasno. Pewnie by mi tam paluchów nie pakowała , ale niestety że wzgledu na pessar , musi go podwazyć żeby na usg bylo widać szyjke i żeby ja zmierzć

Mysza a masz już rzeczy tej firmy. Nie wiem cz wszystkie tak mają, ale ja mam spódnice i pas na brzuszek jest dość ciasny i na krótko starcza:( J
 
reklama
A u mnie dla odmiany cały dzień słońce, upał, pranie na dworze wysychało w trymiga, a teraz pada, ale nadal nie ma czym oddychać.

A moje dziecię siedzi dzisiaj nisko, ale może dlatego, że ja dzisiaj cały dzień siedzę.
 
Dziewczyny ja już nie mam sił. 2 ataki w nocy, a teraz przez ostatnie 20min walczyłam z takim atakiem kaszlu, że poza łzami płynącymi z oczu włączyło się rzyganie między jednym kaszlem a drugim. Boję się o moją Małą, bo mięśnie brzucha bardzo w tych momentach pracują. A na dodatek jestem sama. We wtorek 15/06 wizyta u gina. Ale co on pomoże??

Siedzę i ryczę... Z bezsilności...
 
Asiu - ja bym skontaktowała sie jednak z ginem. Wydaje mi sie że taki kaszel nie jest do końca ok. Poza tym ja tez nie rozumiem tej flegaminy dla mnie to ona powoduje, że bardziej kaszlesz a chyba nie o to chodzi
 
Mysza a masz już rzeczy tej firmy. Nie wiem cz wszystkie tak mają, ale ja mam spódnice i pas na brzuszek jest dość ciasny i na krótko starcza:( J

Mam i to w sumie już kilka...2pary jeansów, 3bluzki, spódnicę jeansową, te legginsy jeansowe...i ze wszystkiego jestem bardzo zadowolona.

Asiu dzwoń do gina...nie ma co się tak męczyć. Może coś jednak poradzi.
 
Asiu, w tę pogodę to trochę niehumanitarne, ale może inhalacja by coś pomogła lub ogólnie nawilżenie powietrza w domu, więc albo z gorącą wodą i głową pod ręcznik i ustami oddychać albo na przykład rozwieszone w domu pranie czy choćby mokre ręczniki. Na pewno nie zaszkodzi, a może akurat pomoże.
A poza tym pijesz dużo? to znaczy choć mały łyczek wody, ale często

A co do flegaminy to poczytałam w necie i było, że powoduje wydzielenie jakiegoś tam śluzu i pewnie z tego powodu lekarz ją zalecił, stąd miało być to naoliwienie gardła.

A jak gina masz ludzkiego to faktycznie nie zaszkodzi zadzwonić, może coś prostego a skutecznego doradzi


Ja już czuję się ugotowana
 
Ostatnia edycja:
Pati ja w zeszłym roku kupiłam dwie pary spodni tanio w h&m i są naprawdę super!!! nie widać że to ciążowe wcale.
lepsze niż zwykłe. jeansy ale naprawdę świetne i chyba w h&m jakiś czas temu widziałam.zapłąciłam za dwie pary 120zł max.więc uważam ,że po 60zł to naprawdę warto
ja mam problem z letnimi rzeczami,muszę jakieś szorty znaleźć,spódniczkę może.bo długie mam diwe pary właśnie i styknie:)
a z normalnych nei ciążowych muszę juz wyskakiwać,żeby Julusia nie cisnąć:)już nawet M stweirdzil,że czas coś mi na lato kupić:)
 
Wody piję hektolitrami. To choć na chwilę daje mi poczucie nawilżenia gardła. Chyba rzeczywiście rzucę w cholerę tą flegaminę. W końcu ona jest wykrztuśna. A ja chcę przestać kaszleć!!! Dobrze wietrzę mieszkanie (bez przeciągów), żeby nie było duszno a w miarę lekko do oddychania (mimo tego skwaru na dworze). Przed chwilą leżałam. Ale czułam się wtedy jeszcze gorzej. Teraz mi przeszło. Ciekawe tylko na jak długo. Boję się nocy normalnie...

A przy takim ataku zauważyłam, że pomaga mi coś miętowego. W nocy ssałam tantum verde a w dzień sięgnęłam po zwykłą gumę do żucia i to też przyniosło ukojenie...
 
oj asiu biedaczku... bue wiem co ci poradzic, a moze w aptece cos ci fajnego daja na taki kasze, moze sie przejdz i powiedz ze internista nie wie co to moze byc, leki nie dzialaja, moze daj ci jakis syrop moze ten co kiedys As pisała chyba Drosetux, czy Stodal.. nie wiem dokladnej nazwy... moze do niej napisz na priva ona taka nasza pani dr moze cos doradzi ;-)

w tej chwili licytuje spodnie uzywane, jedne z H&M Mama, a drugie z Next... zobaczymy co z tego wyjdzie hehe
 
reklama
Asiu dopiero doczytałam!
dzwoń do gina a potem do lekarza jeszcze może jakiegoś innego,
ja tam boję się kaszlu,i oczywiście syrop z cebuli i czosnek mi ostatnio pomogło nim zaczęło się na dobre
 
Do góry