reklama
gogi może zacznij przemywać jej pupkę po kupci przegotowaną wodą a nie chusteczkami...i smaruj którymś z kremów. Właśnie na SR położne mówiły że najlepiej przemywać dupkę wodą a nie chusteczkami (ale dla wygody raczej wszystkie to robimy).
Teraz ja mam pytanie. Powiedzcie mi jak wy ćwiczycie ze swoimi dziećmi podnoszenie główki? Powiedzcie jak to robicie i na co mam zwrócić uwagę....
Teraz ja mam pytanie. Powiedzcie mi jak wy ćwiczycie ze swoimi dziećmi podnoszenie główki? Powiedzcie jak to robicie i na co mam zwrócić uwagę....
Gogi - trzeba wietrzyć pupkę i pachwinkę - niech mała poleży na golaska 15 minut. I tak jak pisała Ribi - przemywaj pupę wodą, a po kupce szarym mydłem (u nas pomogło). Ja smaruję pupkę linomagiem i jest ok
Ribi - ja kłade Wojtulka na brzuszku i gadam do niego, albo biorę jakąś zabawkę i mu macham przed oczami. On sam tak jakoś naturalnie odczuwa potrzebę podnoszenia główki w tej pozycji. Albo kłade go sobie na brzuchu (brzuszek do brzuszka) i tak leżymy. Tez dźwiga głowę.
Ribi - ja kłade Wojtulka na brzuszku i gadam do niego, albo biorę jakąś zabawkę i mu macham przed oczami. On sam tak jakoś naturalnie odczuwa potrzebę podnoszenia główki w tej pozycji. Albo kłade go sobie na brzuchu (brzuszek do brzuszka) i tak leżymy. Tez dźwiga głowę.
Wiesz co, jak Wojtek leży na brzuchu i uniesie głowę, to sam nią kręci na prawo i lewo. Tylko ja go nie kładę tak na płasko, ale rączki mu daję pod bródkę i pupkę daję do góry, tak, że leży trochę na kolankach. I wtedy jest mu niewygodnie więc się rusza. No chyba, że chce mu się spać, to leży na jednym boku i podsypia Ale wtedy masuję go po pleckach i się rozbudza. Zobacz sobie tutaj - są propozycje ćwiczeń dla dzieci od 2 miesiąca Poćwiczmy mamo. Ćwiczenia od drugiego miesiąca życia - BabyBoom
Ale wtedy masuję go po pleckach i się rozbudza. Zobacz sobie tutaj - są propozycje ćwiczeń dla dzieci od 2 miesiąca Poćwiczmy mamo. Ćwiczenia od drugiego miesiąca życia - BabyBoom
b_iala
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2008
- Postów
- 2 676
Ribi= mi pediatra mówiła tak : połozyc dzidzusia na brzuszku na koc na podłoge. i przytrzymywac ręką pupe ( poprostu naciskac na nia ) rączki zginamy w łokaciach i na nich opieramy dzidzusia ( niewiem czy obrazowo wyjasniłam chodzi o to by sie podpierał na łokciach ) . .. . zeby zachecic do patrzenia w jedną lub drugą strone.. musisz połozyc cos ( czerwonego ) dzieci podobno widzą ten kolor najlepiej albo grzechotką stukac..chałas powinien zainteresowac Maciusia
( my kładlismy Tomka na stół.. zamias podłogo bo ze stołu to juz jest na co patrzec
( my kładlismy Tomka na stół.. zamias podłogo bo ze stołu to juz jest na co patrzec
Ribi, Ulkan będę próbowała z tą wodą i szrym mydłem, mam nadzieję że w końcu wyleczę jej tą pachwinkę.
Dziweczyny pamiętajcie zwróćcie uwagę na to żeby Wasze maluchy nie miały zawsze główki w jedną stronę bo się zniekształci. Jak dziecko ma tendencję do obracania główki tylko w jedną stronę, to przełóżcie je w łóżeczku żeby główka była w drugą stronę, bo dziecko obraca głowę w tą gdzie jest coś ciekawego do oglądania albo coś się dzieje. Mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi.
Dziweczyny pamiętajcie zwróćcie uwagę na to żeby Wasze maluchy nie miały zawsze główki w jedną stronę bo się zniekształci. Jak dziecko ma tendencję do obracania główki tylko w jedną stronę, to przełóżcie je w łóżeczku żeby główka była w drugą stronę, bo dziecko obraca głowę w tą gdzie jest coś ciekawego do oglądania albo coś się dzieje. Mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi.
gogi - może poproś pediatrę o wypisanie recepty na maść pieluszkową. Ja czasem nalewam wody do umywalki jak mała nawali kupsko i tam ją podmywam. A główkę Marii podnosi bardzo wysoko i jak tylko położę ją na brzuszku zaraz robi żółwika
reklama
joasienka1
Fanka BB :)
nie wiem czy to dobry wątek ale napiszę:
kiedyś był temat odnośnie podawania dzieciom witaminy K i D i faktycznie jak zobaczyłam ceny w aptece to w szoku byłam.
nam pediatra zaleciła podawać na razie witaminę D3 w kropelkach i dała receptę i zapłaciłam 4,50 więc gdyby któraś z Was miała jeszcze wizytę przed sobą to kropelki dużo tańsze niż ampułki, ale są na receptę chyba tylko.
podaję Alusi 2 kropelki prosto do buźki.
:-)
kiedyś był temat odnośnie podawania dzieciom witaminy K i D i faktycznie jak zobaczyłam ceny w aptece to w szoku byłam.
nam pediatra zaleciła podawać na razie witaminę D3 w kropelkach i dała receptę i zapłaciłam 4,50 więc gdyby któraś z Was miała jeszcze wizytę przed sobą to kropelki dużo tańsze niż ampułki, ale są na receptę chyba tylko.
podaję Alusi 2 kropelki prosto do buźki.
:-)
