my mamy tunel wiklinowy, znaczy się Zuza ma, mój królik ;-)
Ja poki co rozstawiam namiot plazowy na ogrodku i kot tam lubi sypiac
a mysle, ze tunel by mu sie spodobal, bo teraz sobie znalazl zabawe z tatusiem, kiedy tatus jest na czworaka to pod nim przechodzi w ta i spowrotem :-)
Ja większość takich drogich zabawek mam używanych. Domek też dziadki używany kupiły, ale jest w stanie bardzo dobrym, nawet widać, że musiał stać w domu lub nie był dużo używany, bo kolorki nie wyblakły od słońca. Na Allegro widziałam, że takie używane od 250 zł są do nawet 900- używane, więc nie wiem ile miałby nowy kosztować, bo nowych już na aukcjach nie widziałam takich samych. Stoliczek interaktywny chicco i interaktywną lokomotywę też kupiliśmy używane w stanie wręcz idealnym. Ale to się tyczy dużych zabawek, takie, które dziecko bierze do buzi to nowe kupujemy.
. NIe wiem czy warto coś takiego kupować, czy nie znudzi mu się po tygodniu? Znalazłam np. taką kierownicę oczywiście używaną za 55 zł z przesyłką