reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

zakupki dla mamy i dla dzidziusia:-) + lista prezentów

W takim razie nie powinnas przyjmowac po dzieciach w rodzinie, od znajomych ;-)bo to tak samo:tak:
No nie do końca tak samo bo po rodzinie i znajomych wiesz czego możesz się spodziewać (przynajmniej z założenia) tzn chodzi mi przede wszystkim o jakieś choroby skórne... nie wszystko w pralce się wypierze i nie wszystkie bakterie zostaną zniszczone mimo pozornej czystości... i muszę zgodzić się z Ka..m, że dla dziecka (szczególnie małego) o ile sytuacja by mnie nie zmuszała, nie zdecydowałabym się na zakupy w lumpexie...:sorry2:
 
reklama
No nie do końca tak samo bo po rodzinie i znajomych wiesz czego możesz się spodziewać (przynajmniej z założenia) tzn chodzi mi przede wszystkim o jakieś choroby skórne... nie wszystko w pralce się wypierze i nie wszystkie bakterie zostaną zniszczone mimo pozornej czystości... i muszę zgodzić się z Ka..m, że dla dziecka (szczególnie małego) o ile sytuacja by mnie nie zmuszała, nie zdecydowałabym się na zakupy w lumpexie...:sorry2:
O jakich chorobach skórnych mówisz??? Nie słyszałam, żeby ktoś kiedyś miał u dziecka choroby skóry tylko dlatego że ma ubranka z 2 ręki.Bujdy na resorach:-D Choroby to mogą być ale z niedbalstwa, złych kosmetyków , jakieś optarcia itp.
 
No nie do końca tak samo bo po rodzinie i znajomych wiesz czego możesz się spodziewać (przynajmniej z założenia) tzn chodzi mi przede wszystkim o jakieś choroby skórne... nie wszystko w pralce się wypierze i nie wszystkie bakterie zostaną zniszczone mimo pozornej czystości... i muszę zgodzić się z Ka..m, że dla dziecka (szczególnie małego) o ile sytuacja by mnie nie zmuszała, nie zdecydowałabym się na zakupy w lumpexie...:sorry2:
Moj synek mial bardzo wrazliwa skorke a na szczescie nic mu nie bylo od takich ubranek, wiec ja sie nie boje:tak:. Po to saa wczesniej chemicznie odkazane, aby wszystko wybic, a potem prane juz normalnie...
 
royanna
bardzo się cieszę, że twój synek niczego nie złapał. Mówię tylko, że nikt mnie nie przekona, że ciuszki z ciucholandu są bezpieczne dla Maleństwa. A jeśli ktoś pyta o jakie choroby mi chodzi - to mówię o chorobach skórnych jak chociażby świerzb itp Oczywiście, że można zarazić się jakimś świństwem podając komuś rękę na ulicy, ale jestem osobą która jednak woli dmuchać na zimne i jeśli chodzi o dziecko małe wolałabym kupić 2szt śpioszków zamiast 10szt z drugiej ręki.
A w odkażanie chemiczne nie wierzę.
Któraś z was tutaj napisała że cyt "nikt tu na nikogo nie krzyczy" ale z drugiej strony to już któraś sytuacja na tym forum kiedy ktoś o odmiennym zdaniu zostaje po prostu napadnięty...
To że nie podam konkretnie przypadku takiego zakażenia z imienia i nazwiska nie oznacza dla mnie że niebezpieczeństwo nie istnieje tak jak i nie znam osobiście osoby chorej na hiv a mimo wszystko uważam że stosowanie prezerwatyw jest pierwszorzędnym obowiązkiem dojrzałego człowieka...
Z jednej strony sterylizatory do butelek a z drugiej ciuszki z ciucholandu...? Mnie to nie pasuje i już a jęsli kogoś uraziłam to niezamierzenie
 
Ostatnia edycja:
To się nie nazywa atak tylko wymiana zdań:-) a mogę mieć swoje prawda?? Dajmy spokój z tymi ciuszkami już:-D Każda z Nas robi jak chce i już:-)I każda na pewno wie najlepiej:-)Nie mam zamiaru nikogo krytykować.Chcę zaznaczyć jedno nie czuję się gorszą mamą( przyszłą) tylko dlatego że coś mam używanego:-)
 
To się nie nazywa atak tylko wymiana zdań:-) a mogę mieć swoje prawda?? Dajmy spokój z tymi ciuszkami już:-D Każda z Nas robi jak chce i już:-)I każda na pewno wie najlepiej:-)Nie mam zamiaru nikogo krytykować.Chcę zaznaczyć jedno nie czuję się gorszą mamą( przyszłą) tylko dlatego że coś mam używanego:-)
A czy ktoś powiedział że jesteś gorszą mamą?? :shocked2:
Mówię tylko że dla mnie jest różnica czy mówimy o rzeczach używanych od znajomych/rodziny czy od obcych.
 
(...)
Któraś z was tutaj napisała że cyt "nikt tu na nikogo nie krzyczy" ale z drugiej strony to już któraś sytuacja na tym forum kiedy ktoś o odmiennym zdaniu zostaje po prostu napadnięty...(...)
Ja tu nie widze napasci, tylko wymiane pogladow:tak:
Wiec nie ma co sie unosic:tak:
Wczesniej pisalam, ze kazda z nas robi jak uwaza ze dla niej i dziecka najlepiej:tak:
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
 
Ja tu nie widze napasci, tylko wymiane pogladow:tak:
Wiec nie ma co sie unosic:tak:
Wczesniej pisalam, ze kazda z nas robi jak uwaza ze dla niej i dziecka najlepiej:tak:
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Dokładnie po to jest to forum:-) każdy się dzieli swoimi spostrzezeniami. Trzeba mieć twarde dowody żeby sądzić że uzywane ubranka to nosicielstwo chorób skórnych po wypraniu ,prasowaniu, i Bóg wie co jeszcze.Gdybać można sobie zawsze...Zastanawia mnie jak piorą w szpitalach np.pościel??No chyba się nie da wyżej niż 100st celcjusza:-) i proszki mają takie superaśne??
 
royanna ja sie nie unoszę tylko pytam kto mi da gwarancje że te ciuszki zostały odkażone i są bezpieczne??!????!!

cleo - pierzesz ciuszki dziecka w 100stopniach...? intersujące
Dobra, dajmy już spokój bo to chyba do niczego nie prowadzi....
 
reklama
royanna ja sie nie unoszę tylko pytam kto mi da gwarancje że te ciuszki zostały odkażone i są bezpieczne??!????!!

cleo - pierzesz ciuszki dziecka w 100stopniach...? intersujące
Dobra, dajmy już spokój bo to chyba do niczego nie prowadzi....
A gdzie ja napisałam że ciuszki piore w 100st????
 
Do góry