Mnie trochę wkurza gadanie teściowej, że ona to dopiero zacznie się rozglądać za czym kolwiek dla malucha po 7miesiącu, bo nie chce zapeszać. Ja rozumiem, że niektórzy wierzą w te przesądy itd. ale ja nie mam zamiaru trafiać do szpitala itp. bo jestem pewna, że mojemu maleństwu nic ani to nic się nie stanie. Gdyby miało tak być to stało by się już w 1szym mscu, kiedy to wyczynowo jeździłam po lesie na rowerze i uprawiałam milion innych sportów. I już.
A jak ostatnio byłam na zakupach, i kupiłam(no nie wytrzymałam

)takiego słodkiego malutkiego bodziaka, to na mnie spojrzała jakbym popełniła największe na świecie przestępstwo. A przecież mówią, że najważniejsze jest podejście do sprawy - a ja mam takie, że nic się nie stanie

Dlatego np. mam upatrzony już wózek ale kupimy dopiero za jakieś 3msce. Dziecko będzie się woziło w Casualplay`u S4 ;-) Zakochałam się w tym wózku, poza tym nie ma żadnych złych opinii, a naprawdę starałam się jakieś znaleźć.
p.s. dziewczyny, to kiedy w sumie można poznać płeć ? Bo widzę, że niektóre z was w 15 tyg. a już znają

ja wg usg mam teraz 15 tyg i 2 dni jakoś