reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy dla Mamy i Dzidzi

Czepaczki super,

kobietki powiedzcie mi prosze bo przeglądam teraz w mecie różne strony - apteczka dla nowordka - i tu sa witminy D, C, K te witamy to sie kupuje samemu czy lekarz musi przypisac?

a i moje kolejne pytanie techniczne do doswiadczonych mam - czy podczas karmienia malucha w nocy spalyscie w stanikach?

witaminki - są w kapsułkach, na te nie trzeba recepty. Na te "kropelkowe" wymagana jest recepta

ja cały czas karmienia chodziłam w stanikach, bo leciało ze mnie przy byle okazji ;) i potrzebowałam "podtrzymywaczy" do wkładek
___________

temat chrzcin przeniosłam tutaj: https://www.babyboom.pl/forum/marzec-2012-f418/chrzciny-i-inne-okazje-56199/

proszę pilnujmy porządku w dyskusjach bo zaraz nie będzie wiadomo jakiś informacji gdzie szukać :shocked2::-D
 
reklama
kindzia dziękuje za leżaczkowe info, a byłam bardziej przekonana do tego plastikowego:)
oba są fisher price, ale tak jak pisałam, na razie nie będę go kupowała tylko za czas jakiś, zresztą dziadków, cioć i wujków dookoła pod dostatkiem, więc może po prostu złożę o kogoś zamówienie;)
ja osobiście też nie jestem fanką różu, ale w tym bujaczku podoba mi się mysia;)
 
K&M - witaminy tak, trzeba dawać. Ja dawałam jedno całe opakowanie K w kapsułkach od 14 d.ż., a D3 od 21 d.ż,(zalecenia są co najmniej do roku). WIt. C mam Cebion w buteleczce i daje kilka kropelek<zależy jak lekarz zaleci> jak ma się na rzeczy jakieś choróbsko - ale powiem szczerze,że mogło to się zmienić. O ile się nie myle to o witaminach rozmawiałam z położna po porodzie albo z lekarzem jak był na wizycie po urodzeniu dziecka(tzw. wizyta patronażowa) - także spokojnie na pewno ktoś Ci o tym opowie.
A stanik przy karmieniu - ja musiałam nosić do roku w dzień i w nocy... masakra, zazdroszczę tym co w nocy mówią że nie potrzebowały żadnych staników... ja zalałabym całe łóżko, a nie daj jakby mi się cycuś przydusił albo co to nawet stanik i wkładka nie dała rady,bo leciało ciurkiem:no:
 
Ewstra - pościel jest piękna na żywo- też na nią poluję, od 13 - ach czyli od dziś może być w przecenie bo teraz z Kubusiem puchatkiem jest w przecenie.
A o to moja pościel co ostatnio przybyła- bardzo fajna jakościowo i wizualnie: koldra.jpgrozek.jpg na zdjęciu jest odrobine bardziej różowa niż na zywo, bo na żywo ten lekki róz jest prawie biały.
 
Amandla - ja się wypowiadałam nt tego plastykowego leżaczka FP parę stron wcześniej. Wcale nie zauważyłam żeby był niestabilny - wręcz przeciwnie :) Także mam odmienne zdanie niż Kindzia
 
ja na razie odpuszczam zakupy pościelowe, cos tam mam . zamówię przez allegro jak mała będzie po fazie otulania. jakos tak najrozsądniejsze mi się to w chwili obecnej wydaje. poza tym wolę finansów nie nadwyrężać jakby się jednak okazało, że mamy problem z mała i tzreba latac po lekarzach.
ja jesli chodzi o leżaczki to tez FP ten do 18kg., juz zaklepałam u znajomych w ramach prezentu.
 
ivi, wiem wiem, ze pisalaś o tym leżaczku, zobaczę na żywo oba i wtedy zdecyduję, ale to za czas jakiś:)
nefi ja też pośceilowe zakupy odkładam na okres porożkowo-otulaczkowy, do wózka też pościeli nie kupuję póki co, a teraz jest taki wybór, że oszaleć można:szok:
 
mi ciężko się powstrzymać przed zakupem pościeli do wózka... niech mi ktoś powie że to nie ma najmniejszego sensu błagam!!

Ja dziś byłam w biedronce i kupiłam 3 torby!! (2X po 17,99 - dla dzieciaków na wyjazdy do rodziny i 1Xza 20zł dla mnie :-D ) Wykonane są lepiej niż niejedna duuuuużo droższa!

poza tym mąż na mnie krzyczy bo kupiłam 2Xniedrapki i 2Xczapeczki dla noworodka ;-)

Ale z czego jestem niesamowicie zadowolona, to na targowisku kupiłam koszulę nocną - uwaga! - rozpinaną na guziczki na całej długości!!! Czyli spełniłam swoje marzenie :-):-) na porodówce nie będę na golasa biegać, bo jeśli nie będę miała siły jej wciągnąć przez głowę to mąż mi tylko ją zarzuci na ramiona i zepnie jeden guziczek :-D:-D
 
reklama
ja do wózeczka mam piękną pościel, którą dostała mama jak isę urodziłam. hyhy... haftowana, tandetna... do tego falbanka ...- kicz nad kiczami , to jest to;p
 
Do góry