reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

zakupy dla mamy i maleństwa

reklama
Ja raczej będę się stosować do tego co na metce producent zaleca,bo słuchajac naszych mam może być naprawdę różnie ;) Nie chcę by się po praniu okazało,że nową wyprawkę muszę kupić ;)
 
a ja mam zamiar wszystkie ubranka wyprac w 40 stopniach bo jak wloze kolorowe i wybiore 90 stopni to na 100% zmienia kolory i zafarbują nie zdążę ubrac dziecku a jzu beda zniszczone przez pranie.
 
ja własnie skonczyłam pranie,wszystko na wełnie lub pierzu na 30 stopni,żeby sie nie zniszczyło.chodzi głownie o to żeby chemikalia wypłukac,bakterie zabije prasowanie u teściowej:)
 
Ja już zakupiłam 2 opakowania proszku do prania Lovela bo były w promocji.
Jeżeli chodzi o temperaturę prania to będę się stosowała do instrukcji zamieszczonej na metkach dziecięcych ubranek bo nie wyobrażam sobie wyprać np. pościeli na 90 stopni jeżeli na metce jest 40.
Pozdrawiam :)
 
Ja wszystko raczej piore w 60°C i w takiej zamierzam prac dziecku, przeciez pozniej jeszcze sie prasuje (albo suszy w suszarce) wlasnie po to zeby wybic wszystko co zle, wiec mysle ze 90°C to duzo..

Co do proszkow, to zamierzam uzywac fairy non bio i plyn do plukania tez z tej firmy bez zapachowy, nie wiem czy ta marka jest w Polsce.

A dlaczego piszecie, ze jak wypierze sie wszystko za szybko to pozniej trzeba znowu? Ja zamierzam wyprane wszystko schowac do komody, wiec kurzyc sie nie bedzie.
 
Ja też będę prała zgodnie z metką ... i tak wszystko później trzeba przeprasować.
Ja swoje rzeczy od dawna piorę w płynie Persil Sensitive dlatego, że strasznie mnie chemia uczulała, jedyne co to kupię bardzo delikatny płyn do płukania bo tak jak pisała Anbar w Warszawie bez tego ubranka są strasznie twarde.

Jesli zaś chodzi o pieluszki to kupię na początek Pampersy 1 a jak uczulą to będę myslała, Bella Happy nie kupię raczej bo mają kiepskie opinie bo często odparzają. Pieluszki tetrowe mam zamiar miec tylko do wycierania różnych rzeczy, co z tego, że nie uczulają skoro cała dupcia potrafi się odparzyć po 5 minutach leżenia w mokrym a w tetrze to przecież norma ...
 
Ja wczoraj kupiłam proszek Lovella do białego i kolorów i planuje wziąć się już po woli z pranie ubranek :-) Dostałam sporą ilość ubranek od mojej cioci. Na początku wyprałam je w normalnym proszku a teraz planuje właśnie w tym delikatniejszym i mama poleciła mi by zapakować je w poszewki do poduszek. Niestety jeszcze nie mogę wstawić mebelków do pokoju maluszka, wiec wszystkie ubranka w tych poszewkach włożę do pudełka i będę czekały :)
 
reklama
Ja też zamierzam prać zgodnie z metkami na ubrankach, chociaż... na moich ubrankach już metek nie ma. W ostatni weekend pracowicie powycinałam wszystkie, bo nie wiem co za inteligent w niemowlęcie ubranka wszywa metkę o długości prawie 10 cm, albo na karczku umieszcza swoje logo wyszyte na grubym materiale z chropowatymi krawędziami.
Ale wracając do prania wszystkie ubranka miały temperatury prania 30 lub 40 stopni i ostatecznie w 40 zamierzam wszystko uprać - i jasne i kolorowe. Kocyki w 30, bardziej po to, zeby zabić ich chemiczny zapach nowości, natomiast pieluchy tetrowe i prześcieradła do łóżeczka w 60.
Co do proszków, zdecydowałam się na Persil Sensitive.
 
Do góry