reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zdrowie naszych maleństw- wizyty u lekarzy,szczepienia i wszystko z tym związane:)

Tutaj tez obowiazkowo kobiety w ciazy! I rowniez sie ciesze ze nie jestem teraz w ciazy! Ehhh... Zawsze cos wymysla! Jak wezme i cos sie stanie to niewybacze sobie do konca zycia a jak nie wezme i by cos sie wydazylo to tez bym sobie nie darowala:-( Zglupiec idzie:eek:
 
reklama
mojemu czosnek nie przeszkadza jak na razie , ostatnie przeziebienie wyleczyłam tabletkami czosnkowymi a wierzcie mi że pachną mocno wbrew temu co piszą na opakowaniu...Karolowi jak karmiłam tez nie przeszkadzał-więc mozna chyba spróbować-bedzie widać czy dziecko nie chce ssac?

a co do szcepionek-ja tam jestem nieufna do wszelkich nowych wynalazków tego typu...
 
a ja sie zaszczepilam przeciwko grypie sezonowej :tak:
pytalam gina i kazal sie szczepic:tak: na ulotce jak byk stoi ze matki karmiace mozna szczepiec:-)
no to sie zaszczepilam ale Monia przez kilka dni nie bardzo chciala cyca :-( tzn. chciala ale chyba jej nie smakowaly przeciwciala :-)

na swinska grype to jednak mialbym sttracha bo nie do konca to przebadane....
 
Ja bym nie zdecydowała się zaszczepić na świńską grypę. Za dużo znaków zapytania jest.
A karmiąc dziecko to nawet bym nie pomyślała o szczepieniu. Jedynie na sezonową tak jak Rubi bym się zaszczepiła.
 
Dziewczyny mam takie pytanko.Jak to jest z tym leżeniem maluchów na brzuchu...
mój mały nie lubi za bardzo tego ale choć raz dziennie go na chwile kładę.Bardzo wtedy głową kręci na wszystkie strony i mocno ja do tyłu odchyla przy czym unosi nogi do góry i mam wrażenie że chce się przekręcić na bok czasem to muszę go aż trzymać żeby się nie przekręcił.Czy to normalne?Bo nie mam pojęcia...:zawstydzona/y:
 
Malinka - moj nie podnosi nozek,
ledwo glowe na chwile podniesie, tez go czesto daje ale wytrzymuje tylko na krotko bo zaraz placz
a nie pisala czasami Andariel ze Ninka samolot na brzuszku robi?
 
Malinka ;-) przygotuj sie na to ze niedlugo nasze dzieciaczki beda sie z brzuszka na plecki przewracaly ;-) rozwijaja sie :-)
jutro ide z Monia do pradni rehabilitacyjnej to zapytam czy mozna im juz na to pozwalac (ja mialam chwilowy zakaz bo mloda ma asymertie)
 
Amelka tez taka "kolyske" robi i sie kilka razy na plecki przekrecila:tak:ale na brzuszku dlugo nie chce lezec niestety:-(ostatnio nawet lezala na brzuszku na macie i odpychala sie smoimi nozkami od mojej nogi(lezalam kolo niej) i zeszla tym sposobem z maty na dywan:eek::sorry:raczkowaniem to bym tego nie nazwala i to chyba wczesnie na takie rewelacje co???
 
reklama
azorek ;-) moja panna tak wlasnie pelznie jak spi ;-) kiedys mnie wystraszyla bo patrze a w lozeczku jej nie ma :szok: a panna Monia wpelzla pod kolderke ;-)
 
Do góry