Marika30708
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2007
- Postów
- 4 787
Witam
Niedawno wstalismy, synek i ja. W nocy bezsennosc, jakis taki nirpokoj. Obudzilam sie i oprocz duszacego kaszlu znowu gardlo boli i katar. To trwa juz 2 tyg oszalec mozna. Jutro rano juz maz wraca, wyjechal w maju.
TILUCHNA ja specjalnie poszlam na wizyte na prywatna wizyte zeby zobaczyc co powie. Twierdzil ze porod byl prawidlowo przeprowadzony bo dziecko zdrowe a kobieta moze pekac i krwawic a pozniej trzeba to zaszyc i opatrzec. Twierdzil ze to lekarz odbierajacy porod ze mna sie mial.
Ja jestem jak najbardziej za SN, fajnie kobietki sa od razu na chodzie i 2 tyg po czuja sie juz swietnie. Ja mialam chyba najgorsza mozliwosc SN i drugi raz nie chce nawet probowac.
Lekarz powiedzial ze jest duza szansa, ze nie popekam. Ale on nie moze obiecac
ANGELIKA a co tak humor nie dopisuje, a wygon ta chandre
AG KRK super ze z dziadkiem lepiej
COSIEK mi jeszcze na szczescie sie nie sni, bardziej oczekuje powrotu meza i kompletowania wyprawki. Pozniej pewnie bede przezywac reszte i to codziennie
Niedawno wstalismy, synek i ja. W nocy bezsennosc, jakis taki nirpokoj. Obudzilam sie i oprocz duszacego kaszlu znowu gardlo boli i katar. To trwa juz 2 tyg oszalec mozna. Jutro rano juz maz wraca, wyjechal w maju.
TILUCHNA ja specjalnie poszlam na wizyte na prywatna wizyte zeby zobaczyc co powie. Twierdzil ze porod byl prawidlowo przeprowadzony bo dziecko zdrowe a kobieta moze pekac i krwawic a pozniej trzeba to zaszyc i opatrzec. Twierdzil ze to lekarz odbierajacy porod ze mna sie mial.
Ja jestem jak najbardziej za SN, fajnie kobietki sa od razu na chodzie i 2 tyg po czuja sie juz swietnie. Ja mialam chyba najgorsza mozliwosc SN i drugi raz nie chce nawet probowac.
Lekarz powiedzial ze jest duza szansa, ze nie popekam. Ale on nie moze obiecac
ANGELIKA a co tak humor nie dopisuje, a wygon ta chandre
AG KRK super ze z dziadkiem lepiej
COSIEK mi jeszcze na szczescie sie nie sni, bardziej oczekuje powrotu meza i kompletowania wyprawki. Pozniej pewnie bede przezywac reszte i to codziennie

oby sie poprawilo

i szkoda czasu , moje koleżanki mają to samo zdanie. Artykuł był na 100 w m jak mama jak i wypowiadała się jakaś babka z instytutu i położna i podobno cuda działają , ale ja takowych u siebie nie dostrzegłam. Gdybyś chciała kupić to w zielarskim na bank , ale zapytaj gina najpierw , mój nie widział przeszkód , ale ile lekarzy tyle opini. Fajnie że z dziadziem już lepiej ! Nie będziesz się tak stresowała
ja mam obiad ugotowany , tv dalej nie mam więc leżę ...a po południu do mamy na kawkę jadę i odebrać partię wyprasowanego pranka ;-) kochana mamusia !
