reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Kwietniowki 2015

Doli, jak jest wszystko dobrze, to się ciesz, a nie zastanawiaj, czy to aby nie cisza przed burzą :-D

Karina, na pewno bedziesz miała dobre wyniki!
 
reklama
Witam się i ja z rana, powiem szczerze, że od kilku dni jakiegoś doła mam. Czuję się jak wieloryb, mój brzuch jest ogromniasty, a to jeszcze 2 m-ce, waga też szaleje, w dodatku jestem jak staruszka ruszać się nie mogę, chodzę jak jakiś kaleki chłop, mam dość, pierwsza ciąża w porównaniu z tą to był pikuś. Wiem, że lepiej żeby dzidziuś posiadział jak najdłużej w brzuchu, ale ja już chciałabym urodzić i wrócić do względnej normalności.
 
Milia kciuki za dzisiejszą wizytę :thumbup::)
Ja mam wizytę 3 marca i to juz będzie 36 tc:D wiec pewnie poznam termin porodu :cool:;) Boże jakiego mam cykorii! Masakra! :banghead::p

Karina będzie dobrze z tym cukrem :thumbup:;)

Staga podziwiam za takie dalekie podróże. Mnie kręgosłup strasznie boli w czasie jazdy autem.

Doliores u mnie wręcz przeciwnie. Mój młody przez weekend dał mi tak czadu, że w sobotę wieczorem prawie po czworakach chodziłam:what: najlepsze jest to, że jeszcze w sobotę rano było super. Wyprałam trzy automaty prania, poskładałam i posprzątałam w domu. Potem pojechałam z synkiem na obiad do moich rodziców. Trosze tam posiedzieliśmy, potem po powrocie odkurzyłam moje kochane autko i użyłam szyby od środka;):p wszystko było super! Miałam tyle siły i energii, że mogłabym przekopać cały ogród :-) :-D a potem jak juz wieczorem usiadłam to z rykiem się z łóżka podnosiłam... wczoraj cały dzień odpoczynku, ale za to mój brzuszek tańczył makarenę:D;) myślałam, że może młody ma chęć się odwrócić główka w dół, ale niestety nieeee:( chyba już ma za ciasno.
A ja dobijam do 69kg! A zaczynałam od 54kg... masakra! :banghead: oj po porodzie koła w wózku będą się grzały:D do rodziców mam ok 5 km wiec spacery będą codziennie, jak z poprzednim smykiem. Po pierwszym poradzę juz nie cały m-c po wchodziłam w swoje jeansy. Ciekawe jak to teraz będzie. Gaciory ściągające juz mam:D mój mąż się śmieje, że to podcycówy i ze śmiesznie to będzie wyglądać;):p
 
Witam się i ja z rana, powiem szczerze, że od kilku dni jakiegoś doła mam. Czuję się jak wieloryb, mój brzuch jest ogromniasty, a to jeszcze 2 m-ce, waga też szaleje, w dodatku jestem jak staruszka ruszać się nie mogę, chodzę jak jakiś kaleki chłop, mam dość, pierwsza ciąża w porównaniu z tą to był pikuś. Wiem, że lepiej żeby dzidziuś posiadział jak najdłużej w brzuchu, ale ja już chciałabym urodzić i wrócić do względnej normalności.

Asia dokładnie jakbym siebie słyszała... pierwsza ciąża to pikuś, a teraz krocze boli bo mały girkami ciągle kopie. Brzuszek tez pokaźny. Ale ja należę do osób, które nie usiedzą w miejscu. Nie raz z zaciśniętymi zębami coś robię, ale muszę bo jak usiądę to całkiem zastygnę i juz się nie ruszę. a w pierwszej ciąży u męża na festynie firmowym 5 września tańczyłam kankana, a rodziłam 13 października :D;) do dziś wszyscy to wspominają, bo tańczyłam lepiej z wielkim brzuszkiem niż te wszystkie wypindrowane dziunie :p;)
 
A się macie z tymi facetami...mój sam się garnie do sprzątania itp ale ja jak narazie daje rade więc go nie wykorzystuje bo w sumie chłopak dużo pracuje. Ale są rzeczy których już nie robię bo kręgosłup siada więc to jego zadania :)

Doli świra z Toba dostane...jak jest dobrze to jest dobrze a nie cisza przed burza ! Chyba że sobie to wmowisz to zaraz będzie bol brzucha, twardnienia itp itd :p napisze Ci po raz któryś - WYLUZUJ !!!!!!!

Karina kciuki za dobre wyniki !:)

Asia nie doluj. Bo kwietniowki same jakieś doły i inne głupoty łapią :p ciesz się ze z maluszkiem wszystko ok ;) to jest najważniejsze :)

Mój mały terrorysta tez szaleje i co chwile stopę wystawia i brzuch faluje ale nie narzekam :) wole to niż jakby miał się nie ruszać :D
 
dzien dobry laseczki :) musze sie zaczac na nowo wkrecac w forum bo na razie to tylko bym spala i spala :D
odebralam wyniki GBS :) i na szczescie ujemne uff
 
oj te chlopy to chyba mieli jakis weekend debnerwowania bo Moj tez mnie wkurzal, co racja to racja, widze ze nie jeden tak ma ze sam nie zrobi nic, ale jak juz my chcemy robic to narzeka jeszcze, jak to u mnie ze po co gdzies wlaze i cos sciagam przekladam... u mnie zaczal sie remont, ehh juz pelno kurzu, w miare mozliwosci zamykam reszte pokoi ale przedpokoj i kuchnia to juz w pyle jest... oby jak najszybciej skonczyl tylko. Dzis ostatnie prasowanie i to juz chwila tylko bo tylko kilka sztuk kocyki posciel itp jakies pol godzinki ;)

hmm ja sie chyba jakos tym porodem nie stresuje, bedzie co bedzie, chyba bardziej sie przejmuje jak poradze sobie potem w domu z tym Maleństwem. Dzis w nocy tez mi dawala Mala popalic, wiercila sie strasznie juz myslalam ze bede musiala spac na siedzaco chyba to po wczorajszych stresach tez spac nie mogla
 
Asia no to mozemy sobie rękę podać - czuje sie tak samo , i w porównaniu z pierwsza ciaza tez jest mega różnica ...
Ale damy rade :)

Dzieki dziewczyny , cukier dobry , drugi pomiar 135 a zaraz ide na trzeci ...

Dzis 34 zaczynamy dziewczyny ;) bo duzo nas jest co w poniedziałek zaczynaja :p

Moj test glukozy pierwszy :
71/138/112
Dzis
62/135/116 lekarka mowi ze dobry :)

W czwartek wizyta u gina :)
 
reklama
Do góry