Dzagudku buziaki dla dziewczynek - niech szybko wracają do zdrówka !!!
Dziewczyny proszę wytłumaczcie mi łopatologicznie jak wygląda opryszczka (wczoraj pisałam, że chyba mam) - nigdy ani ja, ani M, ani nikt kogo znam nie miał...pojęcia nie mam czy to TO.
Pojawił mi się wczoraj na granicy ust z policzkiem bąbel z białą końcówką (wyglądał jak syf, fuj...) Kupiłam maść przeciw opryszczce. Smarowałam. W nocy pękło i już się goi.
a w necie czytam, że okres leczenia ok.5-7 dni.
Dobrze by było gdyby to jednak nie TO....bo się boję o Zuzię:-(....tyle pocałunkow jej skradłam ostatnio....
Dziewczyny proszę wytłumaczcie mi łopatologicznie jak wygląda opryszczka (wczoraj pisałam, że chyba mam) - nigdy ani ja, ani M, ani nikt kogo znam nie miał...pojęcia nie mam czy to TO.
Pojawił mi się wczoraj na granicy ust z policzkiem bąbel z białą końcówką (wyglądał jak syf, fuj...) Kupiłam maść przeciw opryszczce. Smarowałam. W nocy pękło i już się goi.
a w necie czytam, że okres leczenia ok.5-7 dni.
Dobrze by było gdyby to jednak nie TO....bo się boję o Zuzię:-(....tyle pocałunkow jej skradłam ostatnio....

Ale mam nadzieję, że to zwykły syfek, a nie opryszczka 
) i tez z opisu wnioskuję że to opryszczka. Na początku jak się pojawia to piecze a potem swędzi tak bardzo że muszę to drapać. No i u mnie przeważnie jest około 7 dni, parę razy była około 2 tygodni
. Mąż się nigdy nie zaraził chociaż buziaki mu dawałam, wiec nie denerwuj się będzie ok
ale jakoś z tego wyrosłam. Zdarza się, ale rzadko. Już nie pamiętam kiedy ostatnio miałam