martolinka
Mama i nie tylko :-)
Ja sama nie wiem , czy kupować takie krzesełko. Nie mamy za bardzo miejsca na kolejny sprzet małego . Może uda mi się go karmić w leżaczku z fisher price- ma podnoszone oparcie wiec byłoby wygodnie. Myślę , ze jak juz zaczniemy jeść inne rzeczy niż mleczko to się okaże. Kupić zawsze zdąże 
bo z PL nie mam możliwości przywiezienia krzesełka a w NO są strasznie drogie 
ale gdyby siedzial i byl do 18kg tak jak fisher to tez karmilabym go tak. Pierwsze proby na razie podejmujemy w foteliku samochodowym hehe
A ja Oliverkowi dawalam poduszke- jaska do wozka i wtedy wiecej widzial. Ale 100 razy woli spacerowke od gondoli.