czesc Dziewczyny Serdczne Pozdrowienia z Lincoln. Nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie, bo juz dawno sie nie odzywalam jestem mama malej Alexandry urodzonej w UK- przez 3 miesiace bylam w Polsce i nie mialam kiedy sie odezwac,a bardzo zaluje bo teraz napewno nie uda mi sie nadrobic tego co naskrobalyscie przez ten dlugi czas i pewnie dlugo nie bede w temacie ,trudno ale musialam nadrobic czas rozlaki z rodzinka.Babcia i dziadek sa zachwyceni Alex i najchetniej to chcieliby ja miec tylko dla siebie,nawet dostalam propozycje pozostawienia corci pod opieka dziadkow

-ale zart,nie?W zyciu bym jej nikomu nie oddala!!! Teraz juz jestem w domku tzn na wyspach

i powiem szczerze ze ciesze sie ze znow moge byz razem z moim mezemi corcia(wyszlam zamaz podczas tego popytu).
Dzisiaj po krotce moja Alex ma juz dwa zabki na dole,gorne caly czas rosnac,niunika moja siedzi bardzo sztywno choc musze ja posadzic,bo sama jeszcze nie umie,nie raczkuje do przodu tylko do tylu

i bardzo glosno piszczy i spiewa

.Na dzisiaj chyba tyle - chcialabym wklei pare fotek - no ale nie umiem kolejny raz pomniejszyc zdjec :-(-zapmnialam,fotosika nie umiem obslugiwac.
Jakby mi ktoras z was mogla napisala na prive tak na chlopski rozum jak to zorbic to bylabym bardzo wdzieczna.