katiuszka79
Fanka BB :)
hahaha wiedziałam, ze tu zaraz kok.o wpadnie z wielkim okrzykiem
ani@k przypomniałam sobie właśnie jak równiutko rok temu testowałam w Sylwestra...nie miałam żadnych objawów na @, żadnych plamień, co u mnie było normą przed @...zrobiłam test...ja nic na nim nie widziałam, ale mój M. latarką sobie przyświecał, bo twierdził, że "coś" tam widzi...:-) z tego szczęścia poszliśmy o północy do znajomych na toast, po toaście poszłam do kibelka i koniec marzeń...@ się zaczęła...Ale u mnie kompletnie nic nie było na teście, to chyba była jego wyobraźnia, wielka chęć zobaczenia tej drugiej kreski...Jak za kilka miesięcy od tego sylwka wyszedł test pozytywny, to od razu było widać, że są II krechy, nawet latarką nie trzeba było przyświecać
U Ciebie pięknie widać!!!!! więc nie ma innej opcji Ania jest w ciąży!!!!!!!!!!!!!!!!


ani@k przypomniałam sobie właśnie jak równiutko rok temu testowałam w Sylwestra...nie miałam żadnych objawów na @, żadnych plamień, co u mnie było normą przed @...zrobiłam test...ja nic na nim nie widziałam, ale mój M. latarką sobie przyświecał, bo twierdził, że "coś" tam widzi...:-) z tego szczęścia poszliśmy o północy do znajomych na toast, po toaście poszłam do kibelka i koniec marzeń...@ się zaczęła...Ale u mnie kompletnie nic nie było na teście, to chyba była jego wyobraźnia, wielka chęć zobaczenia tej drugiej kreski...Jak za kilka miesięcy od tego sylwka wyszedł test pozytywny, to od razu było widać, że są II krechy, nawet latarką nie trzeba było przyświecać

