reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Link do: Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne na tym forum jest wiele dziewczyn z podobnymi problemami tam dziewczyna dżoasia właśnie przechodzi kolejne in vitro, tutaj glownie 1, 2 straty, skoro bierzesz encorton to jest jakas przyczyna pewnie? Choroba autoimmunologiczna? Gdansk to chyba dobra klinika ale pewnie warto to wszystko skonsultowac np krakow Przybycien albo Łódz Pasnik, ale z NK np tez nie mam zadnego doswiadczenia..powodzenia:*
 
reklama
@Lili81 jeśli wiek Cię nie ponagla, to ja bym jeszcze podrążyła temat badań u innego lekarza.
Co do in vitro. Miałam taką propozycję, ale zrezygnowałam. To wcale nie daje gwarancji sukcesu, a koszt jest duży. Bałam się też tego, że lekarze nie zawsze potrafią stwierdzić, czy zarodek jest faktycznie zdrowy. Natura lepiej z tym sobie radzi (mimo, że czasem okrutnie). Znam tylko jedną parę z leczeniem poprzez in vitro (to za mało, żeby opinię sobie wyrobić). Brat cioteczny ma 2-letnie bliźnięta (córeczka i synek). Obydwa szkraby mają stwierdzone zaburzenia rozwojowe. Jest to bardzo widoczne, zwłaszcza u chłopca. Może akurat taki zbieg przykry okoliczności, ale ja m.in. dlatego zrezygnowałam z in vitro. Nie podjęłam takiej próby, mimo tego, że lekarz mówił, że ryzyko odrzucenia transferu jest niskie, a są większe szanse donoszenia, bo są wybierane najsilniejsze komórki i ciąża jest pod stałą obserwacją.
Co do NK - za mała moja wiedza. Może faktycznie na wątku, który podała Totois30.
 
@membaris dzięki, u mnie spoko. Jakoś upozytywniłam się. Ogólnie to nie wiem nadal, co tam przyszłość przyniesie, ale raczej bez większych zachmurzeń. Chyba zaczęłam wierzyć, że może się udać tym razem. Objawy: aaaaaa skupiły się tylko na cyckach i niech tak zostanie. Czasem może coś tam mnie delikatnie zemdli, ale to przechodzi bardzo szybko.
A jak tam u Ciebie nastawienie? A mdłości dalej męczą czy litościwsze?
 
odebrałam dziś wynik histopatologiczny ale nic z tego nie rozumiem
Decidua (M-28000)
obfite szarobrunatne
czy ktoś wie co to oznacza?
 
@ivvonka żadna z nas nie wie co przyszłość przyniesie ale możemy mieć tylko nadzieję że będzie wszystko dobrze. U mnie objawy nie ustępują z jednej strony super ale z drugiej męczarnia :/ chociaż mąż kupił mi w aptece krople Imbifem na mdłości i po nich jest trochę lepiej.
Ostatnio miałam taki masakryczny ból brzucha że nie wiedziałam co się dzieje. Nie mogłam nic zrobić tak mnie skręcało. Przeszło może po 20 minutach :/ tak się przestraszyłam że coś z ciążą się dzieje złego. Na szczęście przeszło i nic się później nie działo, żadnych plamień itp. Co się okazało że zaszkodziło mi jabłko po parunastu minutach popite lekko gazowaną wodą :/
Uwieżcie mi że byłam przerażona
 
@monia_l Decidua - to doczesna (możesz sobie poszukać w internecie), ale co oznacza szarobrunanta - to nie wiem - być może skutek jakieś niedotlenienia (bo z tym mi się szary kolor kojarzy)

@Katarina91 Gratulacje! Cudny chłopczyk! Już jesteście w domu?

edit. A jeśli chodzi o ten numerek M-28000 - to jest z klasyfikacji SNOMED: ABORTION, PRODUCTS OF CONCEPTION
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry