reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Cześć kochane po dłuższym czasie się melduję :)


Witam Nowe aniołkowe mamy
[*]

Ja też zawsze wracam do Moich koleżanek które miały termin na sierpnia jak ja, ale tak to już chyba jest.
Wogóle to ja mam dziwne bo od łyżeczkowania dostałam już tak naprawdę z 3 @ i ostatnio dostałam cykl 22 dni;/ i trwał 13 dni @ i teraz jest już 34 i echo nic, ani wogóle nic się nie zapowiada na @ i nie wiem co jest grane:(
 
reklama
Witam się kwietniowo, od razu życzę spokojnych świąt :-)
Ja póki co troszkę się zalatałam stąd moja nieobecność na forum, dzisiaj sprzątam i w przerwach między jednym pokojem a drugim podczytywałam, a potem nie mogłam już odejść, więc doczytałam do końca :-p
Zamieniłam się na rok z siostrą miejscami, teraz ona pracuje na etacie (w moje miejsce, ja jestem na L4), a ja pilnuję naszej spółki. Stwierdziłyśmy, że taka zmiana nam była potrzebna, bo znowu praca daje radość :-)

Przyszła wiosna, więc doszło pracy w domu, w ogrodzie, na działce, ech :sorry2: i ach :-D Ciężko powiedzieć jak lepiej :-p:-p:-p


Agas32 – cieszę się, że cytomologię wykluczyłaś, czyli może to nieszczęśliwy zbieg okoliczności po prostu :dry:

Karolcia81 – super, że genetyka wyszła pozytywnie :tak:

Kasia0201 – Kasiu czekamy na kolejne wieści, oby lekarze się pomylili, za dużo już wycierpieliście, czas byście się tylko cieszyli już. Trzymam kciuki, bo wiem, że Karolek jest silnym chłopcem, pragnącym żyć. A Weronisia przecież też na Niego czeka, nie może być niedobrze, musi być już tylko lepiej. :-(
Lucy - jak się czujesz?

Kasikz - niech Ci ten suwak wskoczy z łaski swej na 6 miesiąc, żebym już miała pewność, na 100%, że i ja jestem w 6 miesiącu :-p

Justa555 - wierzę w Ciebie dziewczyno :tak:
Mysza - super, że badania zakończone sukcesem, ale ale miałaś wiedzieć jaka płeć, a chyba taka informacja nie padła :-p
Maruszka - a jednak @
Pati - młoda doopa jesteś, będziesz mamuśką na pewno przed 30-tką, trzymam kciuki
Ilonka - coś wiadomo co u niej?

Ewcia - super, że sprawa w sądzie idzie po Twojej myśli póki co, a mieszkano pewnie super, nie chcesz się nam tą kuchnią czasem pochwalić? ;-)
Karola - czyli Zuzia już tuż tuż i zawita, super i trzymam kciuki


Ola** - to teraz z czystym sumieniem wkleję Ci przepis na śledzie :-p A tej coli za daleko nie odstawiaj, bo jeszcze nie raz Ci pomoże, zobaczysz.

Ola81 – a Ty jesteś jakaś inna, żebyśmy zapomniały? Tak bardzo się cieszę. :-)
Kasiawd - gratuluję ;-)
Kurcze wiem, że jeszcze jedna dziewczyna jest w ciąży, nie pamiętam nicka, chyba Niucha - też gratuluję :tak:
Dziewczyny życzę spokojnych miesięcy, ech jak się cieszę, jak głupi do sera :-D:-D:-D


Kaira – po przeczytaniu Twojego posta, poczułam się jakbym dostała w dziób, bo nie dosyć, że na co dzień spotykasz głupie przyszłe mamy, to jeszcze los tak się z Tobą okrutnie obchodzi. Tobie należy się dzidzia jak nic i spokojnych 9 miesięcy, bez nerwów, stresu, bez lęków. Ech normalnie brakuje mi słów i się zdenerwowałam.

Witam nowe Aniołkowe Mamusie i życzę na nowo wiary w możliwość posiadania dzidzi.

Przepraszam, że nie odpisałam każdej, ale czas ucieka, sprzątanie czeka, a po drugie skleroza :)
 
CZeść Dziewczyny!!!
Dzięki Olu. Zapalam światełka (*)(*) nowym aniołką to smutne patrzeć jak nas jest dużo człowiek sobie nawet z tego sprawy nie zdaje dopóki sam tego nie doświadczy.ę
Mam pytanie czy któraś z was brała metypred w ciąży to jest steryd, który ma blokować stany zapalne i odrzucenie płodu przez matkę mniej więcej tak mi lekarz mówił, ale boję sie go stosować.

Życzę wszystkim Wesołych, szczęsliwych Świąt Wielkiej Nocy.

Pozdrawiam










Moje aniołki:
Olek 11.11.2008
[*]

Mikołaj 23.03.2009
[*]

Michał 04.11.2009
[*]
 
Justa ja tez bylam wsciekla,najpierw plakalam i bylam przybita potem nadeszla zlosc na wszystko!!!to chyba etap taki,ktory trzeba przejsc.potem juz jest roznie przeplata sie placz i zlosc,i w koncu zdarza sie to rzadziej,ale nei znika.ja plakalam z tydz temu np bo jakis artykul przeczytalam i mi sie wszystko przypomnialo,nie mowiac o cmentarzu,tam zawsze placze,ale teraz bedzie juz lepiej.o moich córeczkach nigdy nei zapomnę ale mam nowy cel maleńki i dlatego muszę być szczesliwa,usmiechnięta i spokojna

Ja byłam jak osa:-( wściekła na wszystko i wszystkich -nic mi nie można było powiedzieć bo traktowałam to jak atak na siebie... S wymiękał, siostra nie wiedziała jak ma do mnie mówić... a ja dostawałam jakiejś furiii -ciężko było -dużo rozmów było potrzebnych i wyrozumiałości ze strony bliskich

Mysle ze macie racje że to porostu taki etap, wiec cierpliwei czekam az mi przejdzie. Masakra jakie to zycie nasze jest skaplikowane. Ja tez zyje nadzieje na kolejny malenki cud, mam nadzieje ze jesli juz on nastapi to ze sie szczesliwie skonczy czego zycze nam tu wszystkim.

Życzę Wszystkim zdrowych i spokojnych świat Wielkanocnych.
 
Witam wszystkie dziewczynki ;) Regularnie Was podczytuje od jakiegoś czasu, ale nie miałam odwagi odezwać sie wcześniej.... Cieszę się, że istnieje forum jak to, dzięki Wam zaczynam mysleć pozytywnie :) dziekuję Wszystkim:-)

Zapalam światełka dla wszystkich małych Aniołków
[*] oraz trzymam kciuki za wszystkich oczekujących na cud.

19 lutego miałam zabieg ERPC (odpowiednik łyżeczkowania w Polsce), był to 13 tc... Na usg dowiedziałam się, że serduszko mojego maleństwa już nie bije, ciaża przestała sie rozwijać w 9 tc. Od razu wyjaśniam, że mieszkam w W. Brytanii i pierwsze usg jest wykonywane dopiero w 12 tc, ponieważ jest zbyt wiele poronień, a natura wie co robi (tak mi przynajmniej powiedziano)... dlatego tak długo zwleka się z pierwszymi badaniami.
O ciąży dowiedziałam sie tuż przed Bozym Narodzeniem, był to dla nas najlepszy prezent o jakim mogliśmy marzyć. Nie miałam problemów z zajściem w ciąże, w zasadzie od razu sie nam udało. Nie miałam żadnych objawów poronienia, dlatego był to ogromny szok, kiedy powiedziano nam, ze nasze maleństwo nie żyje :(
Wyniki miałam ok, po zabiegu krwawiłam do około 2 tygodni, a do 4 pojawiła sie @. Dostalismy zielone światełko i rozpoczelismy staranka od razu. Trzymajcie kciuki dziewczynki :) Mam nadzieje, że tym razem wszystko będzie dobrze. Musimy wierzyć, że bedzie..

Kochane dziewczyny trzymam kciukasy za małe fasolinki :) Musimy mysleć pozytywnie.

No i oczywiście spokojnych i radosnych Świat Wielkanocnych Wam życze!!!




Nasz Aniołek 19.02.2010
[*] 13tc





 
Ostatnia edycja:
Życzę WAM Radosnych i Spokojnych Świąt Wielkanocnych
wiary w sens życia i przyszłe jutro.

pozdrowiam i przesyłam uściski


Julka 04-06.02.2010 24tc
[*]
 
EdyśG na pewno tym razem będzie dobrze!!! odzywaj się częściej nie ma czego się bać:) tutaj jest zawsze raźneij,można pomarudzić i popłakać i wszystkie to rozumieją.to właśnia magia tego wątku. każda każdą wspiera i cieszy się szczęściem innej jak własnym.każdy dzidziuś to nadzieja dla nas wszystkich.wesolutkich świąt!!!
lilijanka no ja wciaz na te śledzie choruje:)
Marc z cyklami to ja Ci nei pomogę bo ja to w drugą stronę raczej mialam:) a okresu to juz nie mam strasznie długo:) a bobasek jest nei wiem jak to możliwe:)
 
Bardzo mi przykro, że kolejne dziewczyny dołączyły do naszego wątku.
zapalam światełka
[*]
[*]
Justynko, główka do góry, zagladaj tu, a bedzie Ci łatwiej przejść przez tą tragedię.

U mnie bez większych bólów, w głowie powoli też lepiej... w pewnym sensie pogodziłam się z tym, co się stało. Ale też, tak jak Wam, tak bardzo mi ciężko myśleć o tym, jak wiele straciłam - kogoś dla mnie i mojego męża najważniejszego...

Zaglądnęłam dzisiaj jednak tutaj, nie żeby siać tu smutek, ale żeby

życzyć Wam wesołych Świąt, uśmiechu i pogodzenia z losem oraz nigdy niegasnącego światełka nadziei!!!!!
Tym starającym się życzę szybkiego zafasolkowania, a ciężarówkom - zdrowych dzidziusiów urodzonych w zaplanowanym czasie!!!!!!
Dziewczynom, które są świeżo po stracie - spokoju i wiary, że wszystko się ułoży!!!!!!!!

:happy2:WESOŁYCH ŚWIĄT!! :happy2:
 
reklama
Witajcie
W końcu wolne, co prawda jutro dzień szalony, bo zakupy, sprzątanie i święconka, ale to i tak wolne.

Agata pytałaś się co u mnie, oczywiście, że pracowałam, dużo, długo i intensywnie. A ty dalej w dwupaku?

Życzę Wszystkim, Wesołych, Pogodnych i Radosnych Świąt Wielkanocnych.
 
Do góry