kajenka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2006
- Postów
- 1 909
Ika a co to sa galki
Pulpety?
U nas dzis delikatnie- zupa pomidorowa z makaronem. Dla mnie gruby (swiderki lub rurki) a dla meza nitki.
Od jakiegos czasu mam problem z obiadami Pauli, szczegolnie z przemyceniem mieska
.
Sloiczkowe obiadki jej sie przejadly i prawde mowiac wcale sie nie dziwie, bo z powodu uczulenia na marchwke mamy bardzo ograniczony wybor i nawet dodawanie szpinaku/ fasoli/ zoltka z jajka przepiorczego niewiele pomaga:-( A gotowanych przeze mnie w ogole nie chce jesc, jesli pojawia sie tam choc gram miesa
Mam ograniczone pole manewru bo ona jada tylko indyka i mieso krolika.
Robilam jej pulpety w warzywnym sosie- ziemniaczki, kaszke z sosikiem troche podziubala, miesem plula. Nawet zmiksowanie nie pomoglo
Najchetniej by jadla kaszki ryzowe na Nutramigenie i 'sloiczkowe' owoce. Surowymi najczesciej pluje. Zdaje sobie sprawe, ze na takiej diecie dlugo nie moze byc i musze cos zmienic. Tylko jak ja do tego przekonac / zmusic?

Sorki- wyszedl post do "pierwszych klopotow.." raczej...

U nas dzis delikatnie- zupa pomidorowa z makaronem. Dla mnie gruby (swiderki lub rurki) a dla meza nitki.
Od jakiegos czasu mam problem z obiadami Pauli, szczegolnie z przemyceniem mieska

Sloiczkowe obiadki jej sie przejadly i prawde mowiac wcale sie nie dziwie, bo z powodu uczulenia na marchwke mamy bardzo ograniczony wybor i nawet dodawanie szpinaku/ fasoli/ zoltka z jajka przepiorczego niewiele pomaga:-( A gotowanych przeze mnie w ogole nie chce jesc, jesli pojawia sie tam choc gram miesa

Robilam jej pulpety w warzywnym sosie- ziemniaczki, kaszke z sosikiem troche podziubala, miesem plula. Nawet zmiksowanie nie pomoglo

Najchetniej by jadla kaszki ryzowe na Nutramigenie i 'sloiczkowe' owoce. Surowymi najczesciej pluje. Zdaje sobie sprawe, ze na takiej diecie dlugo nie moze byc i musze cos zmienic. Tylko jak ja do tego przekonac / zmusic?


Sorki- wyszedl post do "pierwszych klopotow.." raczej...
