reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Co Potrafia Nasze Dzieci?!

No Kuba zaczął w końcu od kilku dni gugać na calego jak się do niego coś mówi, albo jak sobie leży:tak::-)
Jak położę go na brzuszku to rewelacyjnie trzyma glowę też już od jakiegoś czasu.
Tylko ja tak z opóźnieniem zdaję relację:tak:
Jak leży na brzuszku to obkręci się nawet o 180 stopni wokół swojej osi a nawet potrafi przesunąć się do przodu na brzuszku
 
reklama
Marta mnie zainspirowała na głównym to piszę:
Antek na 10 dni przed ukończeniem trzeciego miesiąca potrafi sztywno trzymać główkę i unosić ją będąc na brzuszku na kilka minut podnosi się również jak sfinks na przedramionach . Gada smieje się i piszczy, robi tzw" podkówkę " kiedy tata kicha. Od kilku dni robi bable ze śliny:)Chwyta za wiszące na d nim zabawki i wkłada je do buzi. Jak jest okrutnie głody trzyma raczką smoka i robi taki odgłos ojojojoj:)a i jeszcze jedno jak go przebieram odpycha się nogami podnosząc pupę do góry- potrafi w ten sposób przesnunąc się do połowy łózka:)
 
moja malutka co prawd jeszcze prawidłowo nie dźwiga główki, ale za to można z nia pogadać na zasadzie wymiany a-ghy, a-ghu, a-ghi, a-ghe itp. stara się powtarzać usłyszne dźwięki i do tego zaczyna sie smiać na głos :tak::-D

a z ruchowych spraw, to nie możemy się niczym chyba pochwalić, główki nie trzyma prawidłowo, nie podpiera się na przedramionach, nie robi obrotów z brzuszka na plecki, nie chwyta świadomie zabawek, a jak chwyci nieświadomie, to trzyma krótko :-:)-:)-( mam nadzieję, że jednak w tarkcie rehabilitacji szybko nadrobi zaległości i będę Was bombardować osiągnięciami malutkiej :tak:
 
Moj Wojtek odpycha sie nozkami tak jak Antos i w ten sposob p[otrafi sie krecic na macie. Na brzuszku glowke trzyma dos dlugo w gorze i opiera sie na przedramionach Zdaza mu sie przekrecic na plecki. Jak go trzymam na kolankach w pozycji pol lezacej to tak sie napina ze prawie usiadzie na chwilke. Cio nie bede ukrywala ze mnie przeraza. Gada sobie po swojemu ( bardzioej krzyczy) jak jedt głodny to jest staly tekst- koi koikoi. Zabawki nie lapie w l=raczki tylko jak macha nimi to je traca co go bardzo cieszy.
 
mata na pewno Dobrusia szybko nadrobi:tak:

moje kochane maleństwo świadomie już sięga po zabawki i potrafi już złapać je do rączki fakt jeszcze jest to bardzo nieprecyzyjne ale jak już mu się to udaje wtedy widzę cudny uśmiech na buźce i satysfakcje:-D na brzuszku uwielbia leżeć także do 30 minut mam spokój i nawet z tej pozycji zaczął sięgać po zabawki:tak: przekręca się również z brzuszka na plecki i od kilku dni z plecków potrafi na boczek:szok: strasznie się przy tym namęczy ale ja się nie wtrącam w rozwój:-D poza tym pełza i odbija się nóżkami od różnych przedmiotów..
guga, krzyczy i coraz więcej potrzebuje towarzystwa:tak:
 
Moje maleństwo też towarzyskie, do tego stopnia, że jak śpi to wyczuje, że nie ma nikogo w pokoju i się wybudza.
Śmieje, się gada, woła:-)
Pięknie trzyma główkę. Interesuje się zabawkami, ale nie bierze jeszcze ich do rączki.
 
Zdolne te nasze czerwcowe dzieciaczki :-D
Jasio już przekręca sie sam na bok - śmiesznie to wygląde najpierw zgina nóżki i przyciąga do brzuszka potem przekręca rękę i unosi głowę i kic na boczek - ale musze uważać żeby nie zrobił sobie krzywdy. Co do gugania to ja ze swoim synkiem rozmawiam jak z dorosłym a on mi po swojemu odpowiada :-D a i jak zacznę mówić guu to on się śmieje :-) niezły artysta mi rośnie :-D
 
Staś też trzyma główkę i na brzuszku opiera się na przedramionach, a czasem na samych dłoniach. Raz (z tydzien temu) przekręcił się z brzuszka na plecy. Do tej pory wyczynu nie powtórzył.
A poza tym guga i śmieje się. I próbuje chwytać rączkami zabawki.
 
A mnie mój Krzyś baaardzo dziś zaskoczył. Martwiłam się, że leżąc na brzuszku nie dźwiga główki, tylko dziubie noskiem w podłogę. Kiedy trzymam go na ramieniu do odbicia sztywno trzyma głowę i się rozgląda- więc siłę ma. Dziś położyłam go na kocyku na brzuszku i wzięłam pod paszki, żeby przesunąć bliżej zabawek-a ten trzyma głowę w górze:szok:. Położyłam go z powrotem- a malutki dźwiga nie tylko głowę, ale i klatkę piersiową :-) Okazało się, że źle układał rączki i dlatego mu nie wychodziło. A ja niemądra matka nie zauważyłam i niepotrzebnie się martwiłam.
 
reklama
Pochwalę się, a co :-p

Dzisiaj, tzn wczoraj ;-), mautka w końcu odkryła, że ma kciuka :tak: wkłada piąstkę do buzi, zgina w nadgarstku, ciamka nadgarstek od spodu i przesuwa się po kciuku, aż dojdzie do konca i ładuje kciuka w buźce :-) a jak to komicznie wygląda jak ona rączką manewruje, żeby do kciuka się dossać :-D:-D:-D
no i usnęła z kciukiem w buzi na spacerku :tak: moze już niedługo skończy się rola cycusia jako smoczka :-D:-D:-D oby ;-)
 
Do góry