Winoroślinka
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2009
- Postów
- 130
Ja uwielbiam jesc, ale nigdy wczesniej tak nie mialam, ze cale dnie kreca sie teraz wokol jedzenia :-) jem co trzy godz. wiec co "wygrzebie" sie z talerza i mierzenia , to czas przygotowac cos na kolejna ture. Ale to robota..
I tez widze ze rano najgorzej - co nie zjem to ok. 120-130, potem juz poniżej 100 wiec w sumie nieźle
I tez widze ze rano najgorzej - co nie zjem to ok. 120-130, potem juz poniżej 100 wiec w sumie nieźle


i wrócisz szybko do domu. W szpitalu wszystko Ci poustawiają
Jak to robicie,że rano wychodzi Wam cukier poniżej 90?:-)
czy zjem małą czy dużą kolację czy potem dojem jeszcze drugą czy tez tylko napiję się soku pomidorowego to mam w okolicach 100 lub wyżej rano...
O 21ej kolacja...