reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

choć wiem że bardzo się oszczędzała i szpital przed rozwiązaniem
Właśnie to mnie przeraża... I wizja możliwych krwotoków... (wiem wiem, ale jak tu się nie denerwować...). I to wszystko przy roczniaku...
A z Ollą masz rację, kuźwa w normalnym kraju staraliby się jej pomóc :-(

agik ale z Ciebie imprezowa Laska ;-)

Obudziłam się po 7 z gonitwą myśli w głowie :sorry2: A Młody spał sobie do 8.30 - wtedy postanowiliśmy sprawdzić, czy wszystko z nim ok :sorry2:
A wczoraj - na dobry koniec dnia - myśleliśmy nad imieniem. I na razie podobają nam się dwa - Małgorzata i Barbara (ze wskazaniem na Gosię, bo Basia ma imieniny zaraz po tp ;-)). Ciekawe czy to się nam utrzyma ;-)
 
reklama
Esiu - gratulacje Coreczki! ;-) Nie znam sie na lozyskach, wiec sie nie bede wypowiadac. Mysle jednak, ze wszystko bedzie dobrze ;-):tak:

Co do imion - mnie sie Basia bardzo podoba... ale to moja preferencja;-):-)
 
Esia, to już nie Joasia??? Bo pamiętam że miała być alternatywą dla Piotrusia?;-)Małgosia to był też pomysł Weroniki (tzn. miała być Magda, Małgosia albo Zosia, ale z naciskiem na Magdę, więc tak zostało) i też mi się podoba. Basia teraz jest chyba mało popularna, ale to fajnie - moja Babcia też jest Basia.

Kurczę, a mnie już trzeci dzień pod rząd boli dynia!:wściekła/y:W czwartek bolało mnie prawie cały dzień, wczoraj rozbolało mnie ok. 22giej i po prochach przeszło, a dziś zaczęło się jakieś 1,5 godziny temu, ale takiego bólu to już dawno nie przeżyłam.:szok: Miałam wrażenie, że ktoś mi drutem mózg przekłuwa, jak połykałam proszki to się mało nie przewróciłam z bólu.:baffled: Zastanawiam się, czy mi czasem nie wróciły bóle migrenowe przy @. Miałam tak jeszcze przed dziećmi (co kilka miesięcy pierwszego dnia umierałam), po Weronice mi przeszło, a teraz chyba znowu wraca.:-(Tyle że wcześniej miałam tak tylko jeden dzień, a teraz trwa to już 3 dzień a @ zaczęła się wczoraj wieczorem. No i chyba będę się musiała przejść po powrocie z wakacji do lekarza, bo wróciły mi zawroty głowy (mniej więcej ten sam okres co po urodzeniu Weroniki). Wtedy mi mówili że to przez kręgosłup - odcinek szyjny, ale teraz te zawroty są jakieś inne. Muszę chyba zrobić sobie kompleksowy przegląd techniczny, bo wygląda na to że okres przydatności do użycia mi mija.:baffled:
 
Esiu GRATULUJĘ!! O parce marzy chyba każda z nas:-)......
Co do łożyska, to jest nadzieja, otóż moja koleżanka była przygotowywana na cesarkę całą ciąże bo było łożysko przodujące, a pod koniec powędrowało sobie w górę i rodziłą naturalnie. Będzie dobrze. Pozdrawiamy
 
Czesc dziewczyny!
Krwawienia ciag dalszy,jak tylko wstane i sie poruszam troszke to brzunio boli wiec leze i czekam...caly czas mam nadzieje ze dzidzia zyje i ze przetrwamy ten kryzys ale jestem realistka i przygotowana jestem na najgorsze.
Bylam w szpitalu w nocy,usg lekarze niestety nie potrafia oslugiwac a personel techniczny od pon do pt pracuje.Zbadali mnie ginekologicznie i szyjka macicy zamknieta a to dobry znak jednak krwawienie to nic dobrego wiec wszystkos sie moze zdazyc.
Prosze trzymajcie kciuki...aha i dziekuje za slowa otuchy,duzo dla mnie zanacza.
Buziaki:*
 
Olla kochana, a masz Ty może progesteron w domu? Luteinę albo duphaston? Łykaj jeśli masz! Jestem dobrej myśli - i leż plackiem!!! Na pewno Maleństwo jest silne i da radę!!!
Co to za konowały, co usg nie potrafią obsługiwać!!! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Rozwala mnie "opieka" medyczna w GB...
 
Mam tabletki antykoncepcyjne za czasow jak piersia karmilam a to progresteron sam, wiec nie wiem?Skurczybyki do trzeciego miesiaca nie ratuja plodu...Tak wiec nawet jak sie jutro okaze ze fasolka zyje to i tak nic nie zrobia,beda czekac jak sie sprawa rozwiaze...gnoje...
 
Esia-Gośki bywają postrzelone wiem coś o tym:blink::-D
Zupełnie by mi to nie przeszkadzało :-D

Dzagud ale masz dobrą pamięć! :-) Faktycznie, Joasia była alternatywą dla Piotrusia, ale sama nie wiem jak to wyjaśnić - jakby się "przeterminowała" :confused: W każdym razie, zupełnie niezależnie od siebie uznaliśmy, że nie ma jej na liście :-D
Póki co, skłaniamy się ku Małgosi i "smakujemy" to imię. Ja strasznie lubię imiona, z którymi dużo da się zrobić - a tu: Małgorzata, Małgosia, Małgośka, Gośka, Gocha, Gochna, Gosiek no i pewnie jeszcze sporo innych, na które na razie nie wpadłam ;-)
Zrób sobie koniecznie przegląd! Czasem takie niby banalne objawy mogą oznaczać coś poważniejszego, co im szybciej dorwać i wyleczyć, tym lepiej :tak:

siwucha dziękuję :tak: Właśnie takie historie poprawiają mi nastrój, bo mam wielką nadzieję, że u mnie będzie podobnie...
Przeraża mnie jak cholera wizja krwotoków i konieczności zostawienia Piotrusia i leżenia w szpitalu... Że o strachu o Maleńką nie wspomnę...

Zaraz mykamy do Ikei obejrzeć szafy - bo wiecie, Piotruś ma 2 komody, ale sukieneczki wymagają odpowiedniego traktowania, no przynajmniej mięciutkich, obciągniętych różową aksamitką wieszaczków :-D
Miłego dnia!

A ty Olla leż placuszkiem, módl się jeśli to daje Ci ukojenie (ja się modlę za Was) i bądź dobrej myśli! :tak:

-------------------------------------------------------------

Kurka, nie wiem czy te tabsy wystarczą - wrzuć je w niecie albo pisz na cito do eksperta na nasz-bocian.pl - oni tam naprawdę pomagają!!! I rób to wszystko na leżąco!!!
A może telefon do jakiejś kliniki leczenia niepłodności? Oni wiedzą jak podtrzymać ciążę, bo mają to po każdym in-vitro? Może coś doradzą? Kurka, no mój chomik zapieprza w głowie by wymyśleć jak Wam pomóc...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry