reklama
Smile_
Antek, Franek i Staś
Dotkas - nasz Antek ma na drugie Julian po królu Julianie z Madagaskaru 
... Moi rodzice za to maja psa Melmana ... A śmiejemy się, że jak się potwierdzi córka to na drugie będzie miała właśnie Gloria
U nas jak na razie wersja Helenki aktualna i wątpię żeby się zmieniła. Ja już w wieku 10 lat mówiłam, że będę miała córkę Helenę. Mąż od razu był zachwycony. Moja mama za to się śmieje, bo nigdy jej o tym nie mówiłam, ale po prostu wiedziała, że tak będę chciała nazwać córkę. Moja babcia miała tak na imię i byłam z nią bardzo związana.
... Moi rodzice za to maja psa Melmana ... A śmiejemy się, że jak się potwierdzi córka to na drugie będzie miała właśnie Gloria U nas jak na razie wersja Helenki aktualna i wątpię żeby się zmieniła. Ja już w wieku 10 lat mówiłam, że będę miała córkę Helenę
. Mąż od razu był zachwycony. Moja mama za to się śmieje, bo nigdy jej o tym nie mówiłam, ale po prostu wiedziała, że tak będę chciała nazwać córkę. Moja babcia miała tak na imię i byłam z nią bardzo związana.
a co do babci moja miała na imię Genowefa także brrrrrrrrrrrrrrnie dałabym córce
U nas była Leokadia, zdrobniale Lodzia. Raczej miałaby przez głupie skojarzenia przekichane w życiu
Mi od zawsze podobało się imię Saturnin. Jak byłam mała to marzyłam, że będę miała synka i będziemy sobie mieszkali sami w domku po dziadkach. No ale nie jestem aż taka odważna na takie imię. Jednak mąż ma też trochę do powiedzenia.
Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
Aneta, Saturnin??? pierwszy raz słyszę 
u nas była leokadia, zdrobniale lodzia. Raczej miałaby przez głupie skojarzenia przekichane w życiu
heee
Smile_
Antek, Franek i Staś
Oliwka, Aneta - oj tak bym nie nazwała córki .. Ale Helenka całkiem 'normalne'
Aneta - Saturnin?? To chyba nie polskie..
Ooo tak mi sie przypomniał kolega z byłej pracy. Miał synka o imieniu Tibor. Węgierskie chyba imię. Myślałam, że sobie żartuje póki syn nie przyszedł do pracy i się nam przedstawił..
.. Ale Helenka całkiem 'normalne'Aneta - Saturnin?? To chyba nie polskie..
Ooo tak mi sie przypomniał kolega z byłej pracy. Miał synka o imieniu Tibor. Węgierskie chyba imię. Myślałam, że sobie żartuje póki syn nie przyszedł do pracy i się nam przedstawił..
reklama
