reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

reklama
jak byłam ostatnio w czwartek na usg pytałam pani ginekolog czy to normalne bo nieraz odczuwam taki ból jak przy zapaleniu jajników lub przysatków raz z jednej raz z drugiej a czasami tylko z jesdnej strony, powiedziała mi że takie uczucie mosnego ciągnięcia i rwania a nawet kłucia - u niektórych tak u innych inaczej- to normalne bo rozciągają się więzadła podtrzymujące macicę które są mniej więcej od wysokości pępka po bokach aż w dól pachwin, mnie tak nieraz boli jak zmieniam pozycję albo nawet leże czy idę jednak to nie jest jakiś mocny ból nie do wytrzymania, czuję że mnie boi ale nie tak że nie mogę cezgoś zrobić, tak więc mówiła mi dr że to ok :)
 
agao pisze:
jak byłam ostatnio w czwartek na usg pytałam pani ginekolog czy to normalne bo nieraz odczuwam taki ból jak przy zapaleniu jajników lub przysatków raz z jednej raz z drugiej a czasami tylko z jesdnej strony, powiedziała mi że takie uczucie mosnego ciągnięcia i rwania a nawet kłucia - u niektórych tak u innych inaczej- to normalne bo rozciągają się więzadła podtrzymujące macicę które są mniej więcej od wysokości pępka po bokach aż w dól pachwin, mnie tak nieraz boli jak zmieniam pozycję albo nawet leże czy idę  jednak to nie jest jakiś mocny ból nie do wytrzymania, czuję że mnie boi ale nie tak że nie mogę cezgoś zrobić, tak więc mówiła mi dr że to ok :)

dzieki agao, uspokoilas mnie :D
 
Mnie też kłuje :( zwłaszcza jak się zapomnę i za szybko wstanę, albo wykonam inny nagły ruch. czasami zdarza się też w nocy, choć wtedy żadnych nagłych ruchów nie wykonuję niestety :) ale wszystko jest ok więc nie panikuję, pewnie tak ma być... zresztą, jak widać, więcej nas z tym kłuciem..
 
A mnie też kłuje - bardzo!!!! - w lewym boku, powyżej biodra i mówicie, że to normalne ???
już od 2 godzin
 
reklama
koga, ja bez bólu nie moge się przewrócić z boku na bok, czy wstać... taki już urok... ciało przygotowuje sie na to by wydac na świat małe cudo ;)
 
Do góry