reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

Ryczeć mi się chce z bezsilności. Łukaszek przez dwie ostatnie noce najpierw wrzeszczał, a później wiercił się i marudził. Efekt: boli mnie głowa, kręgosłup coraz gorzej (masaże dopiero od 21. maja - czasami obawiam się, czy wytrzymam do tego dnia :no: :no: :sick: ). W dzień też daje niezłe popisy wrzasków - a że głosik ma donośny mam wrażenie, że nie jesteśmy mile widziani wśród innych ludzi :-( :-( :-( :-( :-(
Na koniec dzisiaj po kąpaniu dał popis wrzasko-histerii. Z trudem go ubrałam. Na dodatek zaczął mu ropieć pępuszek, może wiecie, co zrobić. Podejrzewam, że przy wyrywaniu i wierceniu się mógł go obetrzeć pampersik. Pomóżcie mamusie :sick: :sick: :sick:
 
reklama
Marlenka - oczyść pępek a pampra może wywiń? my tak bynajmniej robimy. a kwikojisterie przy przewijaniu u nas są na porządku dziennym.
 
Kaśka76 Dziękuję za pocieszenie ;-) Mam nadzieję, że jakoś przetrwamy te próby sił naszych dzieci.
 
Ktoś musi przetrwać

ja ostanio w domu biorę mojego krzykacza na przetrzymanie, krzyczy juz coraz krócej, teraz awantury mieszą sie już wprzedziale do 1 minuty

ale było douuuzo gorzej
 
Marlenka: ja nie reaguję w ogóle, a raczje staram sięnie reagować na wrzaski mające nacelu wymuszenie czegoś
 
Ja także przetrzymuje krzyki Antka ...:tak: :tak: :tak: trudno bywa..bo czasami robi takie pozy i wygibasy że mnie sie śmiać chce a tu trzeba być poważnym:-D :-D
 
u nas tez straszne wykrecanie sei podczas przewijania -efekt taki ze zaqczel;ismy uzywac pieluszko-majteczek i jest o wiele lepiej. Zuzia straszna(okropna ) zrobila sie podczas jakichkolwiek zakupow !!! jak idziemy po jakies ciuchy to ona musi wziac z wieszaka jakies ubranka i tak nosi po calym sklepie i nawet nie da sie jej wziac na raczki bo wrzask na caly sklep... :((( i tez zaczynam na to nie reagowac tylko zostawiam ja i sama sie po chwili uspokaja
 
reklama
Tereniu- biedny Patrynio:-( :-( ...nacierpiał się strasznie...bardzo Wam współczujemy...ale mam nadzieje że wszystko ok?
 
Do góry