reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

jak sobie radzic z dolegliwosciami Maluszków

ja cie krece..Efilo.pierwsza w zyciu...??To ja chyba jakiegos farta mam bo Misia juz od kilku m-cy spi twardo od 20 do 7 rano:confused:
 
reklama
Wiedziałam że nie powinnam zapeszać. Zosia zwróciła wieczorem dwa posiłki i bactrim :-( Skąd się biorą te wymioty??? Pomyślałabym że przez lek gdyby nie to że to już wcześniej występowało :baffled:

Ale i tak jest duuużo lepiej.

Fantazja!! Nawet nie skomentuje....:wściekła/y:;-)
 
To ja chyba jakiegos farta mam bo Misia juz od kilku m-cy spi twardo od 20 do 7 rano:confused:
s040.gif


jeju co to sie dzieje ze wszystkie dzieci jakieś choróbska przechodzą....
trzymamy kciuki za zdrówka i przesyłamy buziaki
h035.gif
 
ja cie krece..Efilo.pierwsza w zyciu...??To ja chyba jakiegos farta mam bo Misia juz od kilku m-cy spi twardo od 20 do 7 rano:confused:

fantazja - wez nei dobijaj tu zmeczonych niewyspanych matek zdolnych do wszystkiego...:angry::-D:-D:-D
To jeszcze ja dobiję:rolleyes2: Laura tak śpi od 2 tygodni tyle że od 20 do około 8 - 8:30:-D.
Anielap cieszę się że Zuzia juz wyzdrowiała;-).
Elmaluszek a jak nasza kruszynka?
Efilo cieszę się że u Zosi już lepiej, tak mi jej szkoda:-(, biedna się umęczy tym wszystkim. Aż niemożliwe że akurat podczas choroby przespała pierwszą noc w całości, gratuluję;-).
 
Dziewczyny-dzieki ze pytacie.U nas poprawa znaczna choc boje sie ją chwalic zeby znowu nie wrocilo.Temperatury juz nie ma a jak sie pojawia to taka niegrozna okolo 37.1 ale dzisiaj sprawdzalam kilka razy i krecilo sie wokol 36.8 czyli super:-)
Co do niejadkowania to tez juz jest poprawa.Jak nie zje dawki mleczka to juz udaje mi sie reszte podac po godzinie.Tylko dzisiaj w nocy zrobila sobie 12 godzinna przerwe ale to ja juz po prostu odpuscilam i jak nie chciala zjesc to poczekalam az sama sie obudzi.Mialam to tez na jakis czas odpuscic ale dzisiaj oczywiscie nie wytrzymalam i sprobowalam podac kaszke i deserek owocowy lyzeczka i zostaly zjedzone.Troche maruderowala ale zjadla.Tak wiec poprawa znaczna i juz sie tak nie martwie.Mam nadzieje ze wszystko powoli wraca do normy.:-)

Wszystkim chorowitkom zyczymy szybkiego powrotu do zdrowka.
A najszczegolniej naszej biednej Zosience.Trzymamy kciuki.

Acha zapomnialam dodac za okolo 3 dni mamy w koncu wywalczona wizyte u pediatry :tak::tak::tak:Maja do nas dzwonic.A w przyszly czwartek przychodzi do nas polozna i mam nadzieje ze do tego czasu fasolka nadrobi troche wage ktora ostatnimi dniami stracila:baffled:
Kurcze toz to opowiadanie wyszlo:happy2:
 
reklama
Ja dołączam do klubu niewyspanej mamy. I czekam na dzień, kiedy prześpię cała noc :cool2: Ale i tak muszę pochwalic mojego synusia: zmienił godzine pierwszej pobudki z 23 na 1.00 ;-)
 
Do góry