reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

jak sobie radzic z dolegliwosciami Maluszków

Dzagud całe szczęście, że to jednak nie zapalenie płuc! Uff...
A do szpitala pognałaś bródnowskiego? Dokąd się jedzie w takim wypadku? Na Działdowską? Jak ja nic nie wiem :szok:

Agik nie martw się, takie odkształcenia wyrównują się nawet do 2-3 lat (choć najczęściej znacznie wcześniej). Ale się wyrównują - i to najważniejsze :tak:
 
reklama
Esia my byłyśmy na Niekłańskiej, ale możesz i Działdowską i Kopernika i Litewską i Dziekanów Leśny i Międzylesie - wszystkie szpitale dziecięce.
 
a u nas znow - 5.30 i misia wstaje w pelnej gotowosci bojowej. normalnie jak w zegarku -od 2 tyg spanie od 20ej do 5.30...a ja codziennie ogladam wschod slonca:baffled::angry:
 
Dzagud buziaki dla Madzi-napewno szybko zwalczycie tą infekcję. Co do rehabilitacji to radzę zacząc jak najszybciej nawet inną metodą niż vojta tylko ile razy w tygodniu będziecie ja miały? najlepiej jakby Ci pokazywali i żebyś Madzię sama też w domu rehabilitowała. A na vojte spróbuj tak jak ja-prywatnie raz na 3 tygodnie-instruktaż i w domu ćwicz
 
Dzagud buziaki dla mojej synowej :tak:

A ja muszę się wam pochwalić: Maksio zrobił sam kupona :-D po raz pierwszy od długiego czasu ;-) pomogło tarte jabłuszko :tak:
 
Dziękujemy za pozdrowienia.:-) Mam nadzieję że Madzia szybciutko się odchoruje i wszystko wróci do normy.

Jolka, gratuluję Maksiowi!;-) A mówiłam że owocki i warzywka pomagają.

Siwucha, ja od początku byłam nastawiona na ćwiczenie w domu. A z tym rozpoczęciem rehabilitacji to mi się tak przeciąga bez sensu i też jestem o to zła jak diabli. No zobaczymy, co powie pani w przyszłym tygodniu. Jeśli nie da się stosować tej metody lub tylko tej metody to rzeczywiście chyba wezmę te prywatne sesje. Trudno.
 
reklama
Ja nie wiem co się z Młodym porobiło. Zawsze tak elegancko przesypiał całą nockę, a teraz nie tylko , że bardzo późno zasypia ( np. teraz też nie śpi i leży przy mnie w wózeczku i sobie pogaduchy urządza i chyba próbuje odgryźć sobie łapkę :baffled:) to jeszcze budzi się ok 2, 3 (wtedy kiedy ja wchodzę w najgłębszą fazę snu:dry:). I jak się obudzi w nocy i dam mu butlę to jeszcze ok. 1,5 h sobie nie śpi a ja nieprzytomna też nie, bo nie zasnę póki on nie kimnie.
A w ciągu dnia Młody sobie odsypia a matka z ojcem jeszcze trochę i na pysk padną :rofl::rofl:
 
Do góry