reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Karmienie naszych bąbelków

Ja dziś próbowałam pozbyć się zalegającego słoiczka szpinaku - Czarek wypluł niezmiennie, spojrzał na mnie z wyrzutem, powiedział "nie" i pokręcił głową - matka zrozumiała wreszcie że szpinak to nie przejdzie przez te ustka :-D

No widzisz, ja mieszam szpinak z kaszką Sinlac i aż się Ani uszy trzęsą jak zajada :-) Bo SInlac jest pyszny! (tzn. dla mnie fuj, ale jak widać dzieciom wchodzi nieprzeciętnie) :-D
 
reklama
szopka to fakt... Cyc bardzo ułatwiał życie - zwłaszcza w obliczu zasznurowanej buźki :tak:
Przyjęłam taktykę przetrzymywania Młodego, dostaje co min. 3-3,5h i jakby troszkę lepiej. Co oznacza, że udaje mi się wepchnąć mu do pół słoiczka :tak:
Owoce zjada znacznie chętniej - ale i tu rekordem jest prawie cały słoiczek (zostały ze 2-3 łyżeczki). Smakowało bardzo, ale buzia się zasznurowała :dry:
Szpinaku weszła jedna łyżeczka.

Melasa mi tam Sinlac smakuje :tak: (oblizuję łyżkę, którą go mieszam ;-))
 
ja oblizuję zawsze łyżki po mieszaniu czegoś nowego
sinlac jest ok:tak: kaszki mleczne są ok, słoiczki - zależy które
za to bebico samo czy z kleikiem czy z kaszką jest paskudne:baffled:

szpinak ten ze słoiczka z bobovity Michał wsuwał że szok, jak mu ugotowałam to chciał mnie zapluć i zakrzyczeć:baffled:
 
Toska dzięki :-)

Szopka ja tez staram się trzymac schematu żywienia, kaszkę podaje tylko dlatego że nauka picia butelka trwa już 6 tydzień i wciąz wygryza tylko 20-30 ml :-(
 
Słuchajcie kobitki!
Od tygodnia pracuję więc nie mogę karmić Sary na żądanie, postanowiłam odciągać mleko aby mogła je dostawać z butli podczas mojej nieobecności. Z piciem z butli nie ma problemu bo daję jej mleko modyfikowane na noc i soczki, ale odkąd pracuję Sara nie chce pić odciągniętego mleka chociaż wcześniej nie było z tym problemu. Nie wiem co jest grane. Z cyca je a z butelki niet! Wypluwa i już!:hmm: Nawet gdy jest głodna
Macie jakieś pomysły o co może jej chodzić i jak ją przekonać żeby piła. Szkoda troszkę tego mleczka, które mam ;-)
 
Agakos ja mam podobny problem, z tym ze mój Franus w ogóle nie chce butli. Dlatego aby dostał mleczko podczas mojej nieobecności podajemy mu kleik zrobiony na moim mleczku łyżeczką:tak:
A mój malutki nie lubi sinlacku:-( Za to kleik ryzowy bardzo mu smakuje :-D
 
moja bestia od jakichś 3 dni nie chce pić ani z butli, ani z niekapka, ani z łyżeczki:no: wieczorne mleko z butli wypije, ale to jest wyjątek:dry: dzisiaj kupiłam mleko z owocami z nestle i też nie chciał:no: z cyca ciągnie bez problemu, na herbatki czy soczki nawet nie chce patrzeć:sorry2:. coś mu się poprzestawiało:confused: jutro idę do szkoły, ciekawe jak mąż sobie poradzi:sorry2:(nie będę przychodziła na przerwach co 2 godziny)
 
a ja mam problem.
miesiąc z nianią ćwiczyłyśmy schemat dzienny żeby nie było problemu jak pójdę do pracy i co? i w ciągu jednego dnia mojej nieobecności wszystko się posypało. w dodatku zosia nie da sobie wcisnac nawet polowy sloiczka a juz jadła cały. jest weekend a ja cala głupia jakby mi kto dziecko podmienil :baffled:
jak namowic dziecko na jedzenie słoiczka?
 
reklama
Efilo - ale czy to znaczy, ze niania nie dawala jej sloiczkow w ogole:dry: hmm...
moze zmieniala pory karmienia tylko. No nie wiem, ale jak Suri zmienie schemat dzienny - to no coz roznie to bywa. Najlepiej jest jak je codziennie w miare mozliwosci o tym samym czasie. Ringnij do nianki i wypytaj...;-) co tam pozmieniala - paskuda:-p
 
Do góry