reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie naszych bąbelków

My dzisiaj troszkę lepiej. Cycujemy już co dwie godziny, a nie co godzinę. Ale niestety przy cycu spędzamy więcej czasu. Coś za coś ;-)
Poprawki przy karmieniu dały efekt. Maksiu pije spokojniej, jeszcze się wierci ale bez porównania mniej niż wczoraj :tak:
 
reklama
jeśli dzisiaj, jutro itd się powtórzy to mam sposób na usypianie mojego marudy - karmienie na leżąco. już 2 dni zadziałało. wczoraj Misiu usnął ok 23 po karmieniu i obudził się ok 4:30:tak: zobaczymy dzisiaj. nie chwalę dnia przed zachodem bo z bezbolesnym karmieniem to już bajka. mój mały mądrala ciągnie cycki jakby chciał je zabrać gdzieś ze sobą nie mówiąc o poprawianiu ich sobie - po kilku minutach ssania wypuszcza i łapie głęboko ale dość często śmiejąc się do nich:rofl2: znalazł sobie zabawę:baffled:
 
Tia. Piotruś też się tak bawi :baffled: Uprzedziłam go, że jak urwie to przerzucamy się na butlę. I będzie dostawał herbatkę rumiankową codziennie! (nienawidzi jej) Nie podziałało. Chyba nie mam autorytetu :eek:

Pochwaliłam dzień przed zachodem. Mamy koncert od 3h. Mały wyjec. Nie chce być na rączkach ale mamy go lulać, nie chce być sam ale nie chce na nas patrzeć, nie chce mieć krępowanych rączek ale mamy za nie trzymać :eek: Poddałam się. Małż walczy. Dzielny jest...
 
a to Misiu kilka dni temu w trakcie spożywania odciągniętego mleczka
(na chwilę puściłam butlę, a ona ani drgnęła w dół;-))
 
Tia. Piotruś też się tak bawi :baffled: Uprzedziłam go, że jak urwie to przerzucamy się na butlę. I będzie dostawał herbatkę rumiankową codziennie! (nienawidzi jej) Nie podziałało. Chyba nie mam autorytetu :eek:

Pochwaliłam dzień przed zachodem. Mamy koncert od 3h. Mały wyjec. Nie chce być na rączkach ale mamy go lulać, nie chce być sam ale nie chce na nas patrzeć, nie chce mieć krępowanych rączek ale mamy za nie trzymać :eek: Poddałam się. Małż walczy. Dzielny jest...
skąd ja to znam:eek: Michaś nie wie co to rumianek, ale podejrzewam, że by nie pogardził. nawet po nystatynie się nie krzywił;-) dla mnie vibovit jest paskudztwem a jemu nie przeszkadza... połknie chyba wszystko co mu się da:szok: no i wyjec taki sam
 
Kachasek super to zdjęcie, jak sobie Michaś ładnie radzi!
Ja się obawiam dzisiejszej nocy, mała cały dzień śpi z przerwami na karmienie i kąpiel spi od godziny 12 do teraz, aż się boję tego co mnie czeka.
 
Mały Potwór zasnął... Boję się chodzić po domu, boję się wziąć prysznic (wciąż nie mamy drzwi), chyba zwinę się w kłębek pod stołem... ;-)
Spaaaaać!!!!
 
a ja mam łeb jak sklep (tylko półek brak):sick: godzina wrzasków:baffled: - to za mocno leci z cycka, za chwilę za słabo. Poza tym chyba doszedł ból brzuszka bo Misiek zaczął się prężyć i okropnie krzyczeć przy cycku (ma okropne wzdęcia, ale głównie rano - dziś wieczorem pierwszy raz dostał kropelki /pediatra poleciła espumisan, ale dałam SABsimplex, bo to w zasadzie to samo/+acidolac). po dwa razy każda pierś :crazy: i w końcu zasnął. teraz śpi już prawie 1,5 godz, ale godzinę spał na rękach
 
reklama
Moja mał dzisiaj nie spała cały dzien z małymi dzemkami po 20min zasneła o 8 ,pózniej ja obudziłam i wykąpałam a ona cyc i dalej spi nawet nie chciała do odbijania ciekawe jak bedzie w nocy ,pewno warczenie i cycki co 2,5h:szok:no to sie nie wyspie
 
Do góry